Google wystartowało z programem oferującym nagrodę za znalezienie błędu w zabezpieczeniach Androidem, my znamy wiele najróżniejszych sposób na ochronę własnych danych, ale to wcale nie oznacza, że nie można wymyślić czegoś nowego, a tak właśnie zrobiło Fujitsu.
Japońska firma z pewnością nie jest u nas znana jako producent urządzeń mobilnych, ale o modelu Arrows NX F-04G mogliście już usłyszeć przy omawianiu komunikatu operatora NTT DoCoMo, w którym ten ostrzegał konsumentów o specyficznym użytkowaniu smartfonów korzystających ze Snapdragona 810. Tym samym wiemy już jakie serce ma japoński produkt, a oto jego pozostałe dane techniczne:
- 5,2-calowy wyświetlacz QuadHD IPS;
- 3 GB RAM;
- 32 GB wbudowanej pamięci (+MicroSD);
- aparat od Sony 21 MPx;
- akumulator o pojemności 3120 mAh;
- Android 5.0 Lollipop.
Dodatkowo wymiary tego urządzenia zbliżone są chociażby do Samsunga Galaxy S6 z tą różnicą, że większy akumulator w Fujitsu wymusił grubszą obudowę o 2 mm. Niemniej jednak co takiego szczególnego jest w Arrows NX F-04G?
Otóż Fujitsu jako pierwsze przedstawiło urządzenie, które jest w stanie skanować tęczówkę oka i tym samym na takiej zasadzie zabezpieczać urządzenie. O tym pomyśle słyszeliśmy już wiele razy, ale to dopiero Japończycy przedstawili tego typu urządzenie. Oto dwa filmy, które dokładniej przedstawiają produkt Fujitsu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=3LLTTC5KhwY[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UP0DyYk5IXc[/youtube]
W takim razie czy można w jeszcze bardziej unikalny sposób zadbać o bezpieczeństwo danych przechowywanych na urządzeniach mobilnych? Mamy szyfrowane hasła, układy znaków, czytniki linii papilarnych, a teraz i tęczówek oka. Jaki macie kolejny pomysł na upewnienie się, że nikt nie otrzyma dostępu do Waszego smartfonu?
źródło: Phone Arena