Trwające od dłuższego czasu problemy z dostępnością kart graficznych mają duży wpływ na rynek komputerów osobistych. Wydaje się, że NVIDIA zdaje sobie z tego doskonale sprawę i spróbuje częściowo temu zaradzić. Niestety, ale gracze nie powinni spodziewać się powrotu RTX-ów 2000 czy też zwiększonej dostępności nowych GPU z serii Ampere. Zamiast tego do sklepów trafi większa ilość karty GeForce GTX 1650, która nie spełni oczekiwań graczy.
Zwiększona produkcja GeForce GTX 1650 to odpowiedź NVIDII na słabą dostępność kart graficznych
GeForce GTX 1650 to najsłabszy wariant karty graficznej należącej do serii Turing. Karta ma TDP na poziomie 75 watów i zazwyczaj nie wymaga nawet zewnętrznego złącza zasilania. Wyposażona jest w 896 rdzeni, 4 GB pamięci GDDR5 i przepustowość pamięci na poziomie 128 GB/s. Mimo stosunkowo słabej specyfikacji to GTX 1650 potrafi czasami zaskoczyć i zapewnić komfortową rozgrywkę w starszych pozycjach. Słaba wydajność oferowana przez tę kartę graficzną jest tak naprawdę jej dużą zaletą. Nie będzie to zbyt atrakcyjny model dla górników kryptowalut, jednak jednocześnie układ ten nie zadowoli swoimi możliwościami graczy. Aczkolwiek wydaje się, że będzie to idealna karta dla osób niepotrzebujących rozgrywki w najwyższych detalach lub też po prostu na przeczekanie obecnej sytuacji. Oczywiście wszystko zależy również od ceny, jaką NVIDIA ustali za ten układ.
Zobacz także: Cyberpunk 2077 jest już grywalny. CD Projekt wykorzysta potencjał gry?
Obecnie przeglądając oferty różnych sklepów z elektroniką, można zauważyć, że GeForce GTX 1650 kosztuje nawet 1500 złotych. Jest to więc dwu krotność kwoty, jaką trzeba było zapłacić za ten układ jeszcze kilka miesięcy temu. Dodatkowe dostawy mają ruszyć jeszcze w tym miesiącu. Całkiem możliwe, że już w najbliższych sklepy będą oferowały więcej egzemplarzy tego GPU niż do tej pory. Analitycy rynkowi przewidują, że problemy z dostępnością nowych kart graficznych mogą potrwać nawet do końca bieżącego roku. Pojawienie się nawet najsłabszego Turinga spowoduje, że rynek, chociaż na chwilę odżyje. Trzeba mieć jednak nadzieję, że potencjał GTX-a 1650 do kopania kryptowalut nadal będzie na słabym poziomie. Jeśli będzie inaczej, to karty te wyprzedadzą się bardzo szybko i normalni użytkownicy po raz kolejny zostaną z niczym. Czy jednak zwiększona produkcja GeForce GTX 1650 będzie lekarstwem na obecne problemy na rynku?
Źródło: wccftech