Uber to niesłychanie popularna firma zajmująca się przewozem osób. Gigant jest obecny w naprawdę wielu państwach świata, w tym Polsce. Dzisiejszy news dotyczy jednak sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie Uber został zmuszony do wypłaty ponad milionowego odszkodowania niewidomej kobiecie. Poszło o nic innego, jak o zwykłą dyskryminację.
Uber i ogromne odszkodowanie dla niewidomej kobiety
W 2014 roku Uber został pozwany za dyskryminację osób niewidomych. Firma proces przegrała i w ramach ugody zgodziła się zapłacić 2,6 miliona dolarów. Wygląda jednak na to, że gigant nie uczy się na błędach, bo teraz musi zapłacić kolejne 1,1 miliona dolarów odszkodowania niewidomej kobiecie. Lisa Irving i jej pies przewodnik nie mogli wsiąść do samochodu kierowców Ubera aż 14 razy – przewoźnicy najczęściej mieli problem z czworonożnym kompanem kobiety.
Zobacz także: Aktualizacja biblioteki Netflixa z dwóch ostatnich dni. Dodano 6 świetnych nowości!
Zdarzyła się też sytuacja, w której kierowca Ubera zgodził się przewieźć niewidomą i jej psa, ale podczas jazdy zaczął krzyczeć i zagroził, że wysadzi ich na poboczu. Przygody związane z Uberem sprawiły, że poszkodowana wielokrotnie nie mogła wrócić do domu, a nawet straciła pracę. Uber próbował bronić się, twierdząc, że jeżdżący dla niego kierowcy nie są jego pracownikami. Amerykański arbiter odrzucił jednak to stwierdzenie i nakazał wypłacić Lisie 1,1 miliona dolarów odszkodowania. Warto zaznaczyć, że amerykańskie prawo zakazuje firmom odmowy przewozu osób z psem przewodnikiem.
Źródło: The Verge