Tegoroczne Święta Wielkanocne nie będą wszystkim kojarzyć się z czasem radości. Dla Facebooka z pewnością to początek nowej batalii. Gigant społecznościowy ponownie znajdzie się pod ostrzałem i słusznie. Wyciek danych użytkowników Facebooka przybiera na sile – ponad 500 milionów kont pojawiło się na jednym z forów hakerskich. Dokładniej chodzi o powiązane z nimi dane, które bez problemu wystarczą na podszywanie się pod daną osobę i mogą zostać wykorzystane do różnego rodzaju oszustw.
Facebook na święta zaliczył ogromny wyciek danych ponad 500 milionów użytkowników
Będąc bardziej precyzyjnym, ponad 533 milionów użytkowników Facebooka może poniekąd czuć się zagrożonym. Konta te pochodzą ze 106 krajów, z czego liczba 2669381 (2,6 milionów) odnosi się do Polaków – tyle profili zostało okradzionych z istotnych informacji takich, jak:
- imię i nazwisko
- numer telefonu
- Facebook ID (unikalny identyfikator na portalu)
- lokalizacje logowania
- daty urodzenia
- sekcję bio
- powiązane adresy mailowe
Innymi słowy, z takimi danymi hakerzy bez problemu mogą próbować wielu oszustw. W głównej mierze będą to próby podszywania się pod innych i wyłudzanie danych do logowania w wielu innych serwisach.
Zobacz też: Czy pojęcie phablet jeszcze w ogóle istnieje?
Najprawdopodobniej nikt nie powinien czuć się zaskoczony, że sama możliwość zdobycia takich danych mogła zostać wcześniej zablokowana? W Sieci wiele miesięcy temu został udostępniony tajemniczy bot, który miał możliwość pozyskiwania takich informacji. Prawdopodobnie to on został po cichu wykorzystany do analizy bazy Facebooka i dzisiaj mamy tego efekt. Co w tym przypadku można zrobić? Przede wszystkim warto upewnić się, że wszędzie, gdzie to tylko możliwe, mamy włączoną dwuetapową weryfikację dostępu. Z kolei konta w innych serwisach najlepiej rozłączyć z Facebookiem.
Portal społecznościowy stwierdza, że są to dane sprzed 2019 roku, kiedy to firma borykała się z tym samym problemem.
Źródło: Business Insider