Większość przypadków uszkodzeń akumulatorów w smartfonach ma związek z problemami w procesie ładowania. Nawet jeśli do zapłonu dochodzi podczas normalnej pracy, to zwykle jest on ich następstwem. Xiaomi już jakiś czas temu opatentowało rozwiązanie, którego celem jest wykrycie wybrzuszającej się baterii smartfona. Wiąże się ono jednak z jej wymianą. O wiele lepszym rozwiązaniem byłoby po prostu unikanie wszelkich uszkodzeń i niedopuszczenie do eksplozji czy wybrzuszeń.
Xiaomi z patentem na bezpieczne ładowanie
Producent postanowił więc stworzyć rozwiązanie, które znacznie zwiększy bezpieczeństwo samego procesu ładowania. Publikacja patentu nastąpiła 23 marca 2021 roku, a jego numer publikacji to CN112542861A. W patencie chiński gigant technologiczny opisuje proces ładowania baterii, który jest monitorowany w czasie rzeczywistym, co umożliwia natychmiastową zmianę w procesie ładowania w razie jakichkolwiek nieprawidłowości. Podczas cyklu ładowania baterii, urządzenie przełącza się pomiędzy cyklem ładowania prądowego podczas ładowania początkowego, a po pewnym czasie przechodzi w tryb ładowania pływającego, czyli o niskiej mocy. Jeśli jednak ten pierwszy cykl trwa zbyt długo, może to spowodować uszkodzenie baterii i stać się zagrożeniem dla użytkownika.
Zobacz też: Potrzebujesz zamienić szybko obraz w tekst? Aplikacje OCR sprawią, że przepiszesz screena w jedną chwilę
Tak więc opatentowany system monitorowałby to w czasie rzeczywistym. W razie jakichś trudności doszłoby do przełączenia na ładowanie pływające o wiele wcześniej, z możliwością przełączenia do prądowego po ustąpieniu problemów na przykład z nagłym skokiem temperatury. Czy jednak można ufać Xiaomi pod względem baterii? Jak najbardziej. Obecnie jest to lider jeśli chodzi o technologię ładowania i zabezpieczenia. Dodatkowo już jutro ma on nas zaskoczyć zupełnie nowym typem akumulatora.
Źródło: Gizmochina