Człowiek po odsiadce nie ma łatwego życia. Społeczeństwo patrzy na niego nieufnie, a i pracodawcy nie są zbyt przychylni. Dodatkowo w trakcie nawet drobny przestępca spędza czas z bandytami, co raczej nie sprzyja resocjalizacji. Z drugiej jednak strony poza niechlubnymi przypadkami nikt nie trafia do więzienia za nic. Obawy otoczenia również są raczej zrozumiałe. Nie oznacza to jednak, że ludzi po odsiadce należy skreślać, z czego zdaje sobie sprawę Facebook.
Facebook z aplikacją dla więźniów
Facebook testuje aplikację mającą na celu pomoc byłym więźniom w przystosowaniu się do życia w społeczeństwie. Nazywany Re-Entry app, platforma wydaje się być częścią wysiłków firmy, aby stworzyć więcej produktów skierowanych do marginalizowanych społeczności. Jak donosi Bloomberg, promocja dla aplikacji społecznościowej pojawiła się na górze niektórych kanałów Instagramowych wczoraj, pozornie przez pomyłkę. Powiadomienie obiecywało pomoc w przygotowaniu do życia po więzieniu ze wsparciem społeczności.
Zobacz też: OnePlus Nord z aktualizacją usprawniającą baterię
Facebook podkreśla, że to był jedynie wyciek udostępniony przez pomyłkę. Tak naprawdę aplikacja ta jest obecnie w fazie wewnętrznych testów nie tylko działania programu, ale sensowności jego założeń. Dlatego też nie ma pewności, czy ten więzienny portal społecznościowy w ogóle powstanie. Rodzą się bowiem obawy, że może on posłużyć do wznawiania znajomości zdobytych pod celą, co może zachęcić do kontynuowania przestępczego życia, o czym świadczy spora grupa recydywistów.
Źródło: TechSpot