Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina?

Nvidia ma pomysł jak odciągnąć górników od produktów dla graczy

2 minuty czytania
Komentarze

Pomysł Nvidii na zniechęcenie górników do zakupu kart dedykowanych graczom spalił niejako na panewce. Same zabezpieczenia nie do złamania, które ograniczały moc kart podczas kopania może i są skuteczne. Problem w tym, że ktoś u Zielonych wypuścił sterownik, który ich nie posiadał. Ot, zawiódł czynnik ludzki. Nie powiodło się z kijem – czas na marchewkę. Tym razem Nvidia chce przykuć uwagę górników produktem stworzonym z myślą o nich.

Karta Nvidii dla górników

Karta Nvidii dla górników

Oczywiście Nvidia ma już w swojej ofercie karty dedykowane wydobywaniu waluty. Firma rozważa jednak wprowadzenie kolejnego produktu do swojej linii Crypto Mining Processor (CMP). Ten prawdopodobnie będzie najszybszym na świecie układem do wydobywania kryptowalut. Plotka głosi, że pierwszy w historii procesor graficzny Ampere, A100 zaprojektowany dla AI, HPC i obliczeń w chmurze, będzie napędzał nową kartę CMP HX. Wieści pochodzą od osoby podpisującej się jako kopite7kimi, która jest znana w branży ze sprawdzonych przecieków. Według niego karta CMP HX oparta na A100 będzie górniczym potworem, chociaż nie podał żadnych szczegółów.

Zobacz też: Podwyżki cen kart graficznych i pamięci RAM nieuniknione

Obecnie najszybsza dedykowana karta Nvidii do wydobywania kryptowalut, 90HX, ma szybkość haszowania Ethereum na poziomie 86 MH/s przy użyciu algorytmu Daggerhashimotto, podczas gdy RTX 3090 ma średnią wydajność wydobywczą 115-120 MH/s. Warto tu podkreślić, że RTX 3090, który wykorzystuje procesor graficzny GA102, posiada 24 GB pamięci GDDR6X o łącznej przepustowości 936,2 GB/s. Ampere A100 w wersji PCIe 4.0 korzysta z pamięci HBM2 i może się pochwalić przepustowością do 1,6 TB/s. Ma także TDP na poziomie 250 W, czyli aż o 100 W niższe, niż w GA102. Czy więc górnicy wybiorą nowy układ? Wszystko zależy od ceny i dostępności. Co prawda karty z Ampere A100 są piekielnie drogie, jednak to układy niszowe. Możliwe więc, że cena dla górników będzie niższa. Wciąż jednak może być zbyt wysoka. Nie pomagają także niedobory procesorów na rynku. Można jedynie mieć nadzieję. 

Źródło: TechSpot

Motyw