fabryka izery drzewa

Fabryka Izery jeszcze nie powstała, a już ma problemy – wszystko przez… drzewa i krzewy

1 minuta czytania
Komentarze

Fabryka Izery wkrótce powinna powstać w Jaworznie – przeszkodą w rozpoczęciu budowy okazały się jednak drzewa i krzewy. Lasom Państwowym nie spodobały się plany związane z ich wycinką, a ta jest konieczna, by w ustalonej lokalizacji można było w kolejnych latach produkować elektryczne samochody.

Fabryka Izery i spór o drzewa

fabryka izery drzewa

Już w III kwartale tego roku w Jaworznie ma powstać fabryka samochodów elektrycznych Izera. Spółka ElectroMobility Poland liczy na to, że w 2024 roku zakład produkcyjny opuszczą pierwsze auta. Zanim to wszystko się jednak stanie, trzeba zacząć od odpowiedniego przygotowania terenu pod budowę fabryki. Tu pojawia się problem.

Plan budowy fabryki Izery wiąże się z wycinką 230 ha lasu. To nie podoba się Nadleśnictwu w Chrzanowie. Bazując na jego ocenie, negatywną opinię do propozycji ElectroMobility Poland wydała również Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach. Marek Mróz, rzecznik prasowy tej instytucji przyznał, że trwają rozmowy z ElectroMobility Poland. Obie strony starają się dojść do porozumienia.

Nietrudno zauważyć, że wycinka lasu ma niewiele wspólnego z ekologią. Tymczasem samochody elektryczne mają przecież m.in. przyczynić się do dbania o środowisko. ElectroMobility Poland twierdzi jednak, że 70% terenu, na którym ma powstać fabryka, stanowią zadrzewienia i zakrzaczenia trwale uszkodzone przez miejską działalność przemysłową.

Czytaj także: Donald Trump startuje z własnym serwisem społecznościowym – premiera już wkrótce

Spółka odpowiedzialna za Izerę stoi na stanowisku, że wybrana lokalizacja fabryki jest jedyną w całym województwie śląskim, która spełnia bazowe kryteria i pozwala rozpocząć pracę już w tym roku. Według ElectroMobility Poland harmonogram rozpoczęcia prac pozostaje niezagrożony.

źródło: katowice.wyborcza.pl

Motyw