Windows 10X w drugiej połowie 2021 roku

Windows 10X jeszcze w tym roku – będzie miał jednak sporo braków

2 minuty czytania
Komentarze

Na Windowsa 10X poczekamy jednak nieco dłużej, niż sugerowały wcześniejsze doniesienia. Początkowo mówiono, że system ten trafi na rynek jeszcze w pierwszej połowie roku. Dziś natomiast mówi się już o premierze w jego drugiej części. Mimo tego przesunięcia wciąż będzie to system niekompletny. A przynajmniej w porównaniu z tym, jak miał się on prezentować według pierwotnych założeń przedstawianych przez Microsoft.

Windows 10X w drugiej połowie 2021 roku

Windows 10X w drugiej połowie 2021 roku

Windows 10X został zapowiedziany jeszcze w lutym 2020 roku. Miała to być platforma Microsoftu dla urządzeń z dwoma ekranami i składanych komputerów. System operacyjny miał zadebiutować jesienią 2020 roku na Surface Neo, a także produktach od Della, Asusa, HP i Lenovo. Jak jednak dobrze wiemy — nie wyszło. I to mimo tego, że Microsoft wydał ten system na wirtualnej maszynie, aby łatwiej było programistom tworzyć aplikacje na dwa ekrany. Oczywiście warto tu podkreślić, że kluczowa dla sytuacji okazała się pandemia, która pokrzyżowała plany wielu firm. Jednak trudno ją oskarżyć o to, co po drodze stało się z Windowsem 10X.

Zobacz też: PS Plus na 12 miesięcy – świetna promocja dla tych, którzy nie mają subskrypcji

Przede wszystkim straciliśmy wsparcie dla dwóch ekranów. Problemem jest także uruchamianie aplikacji Win32. Zmianie uległa także docelowa grupa urządzeń. Nie są to już zupełnie nowe kategorie komputerów klasy premium. Windows 10X stał się systemem dla edukacji, a jego celem jest podjęcie walki z Chrome OS. Biorąc jednak pod uwagę, że coraz więcej osób wymaga jedynie terminala dostępu do sieci, a nie komputera do pracy lokalnej może to być naprawdę dobry pomysł. Oczywiście o ile Windows 10X będzie przy okazji odpowiednio lżejszym systemem, który będzie działał płynnie na sprzęcie, który ma problemy z wersją bez X. 

Źródło: Tomshardware

Motyw