OnePlus 9 Pro będzie miał wyświetlacz LTPO z częstotliwością odświeżania do 120 Hz. To jednak będzie jedynie wartość maksymalna. Minimalna będzie natomiast znacznie niższa – dokładnie 120-krotnie. Właśnie wyciekły do sieci szczegóły panelu Fluid Display 2.0, które zdradzają szczegóły na jego temat. Trzeba przyznać, że OnePlus mocno się postarało, aby była to jedna z najbardziej innowacyjnych matryc na rynku.
Wyświetlacz OnePlus 9 Pro
Zacznijmy jednak od podstaw. OnePlus 9 Pro będzie miał 6,7-calowy zakrzywiony ekran o rozdzielczości 3216 × 1440 pikseli. Źródło donosi, że ekran ma specjalny tryb jasności, który zwiększa jej maksymalną wartość z 1043 do aż 1655 nitów, gdy otoczenie jest bardzo jasne. Słoneczny dzień w środku lata nie powinien już stanowić większego wyzwania. Rzecz jasna nie ma tu mowy o ręcznym wybraniu takiej nastawy, a to w celu ochrony żywotności panelu. OnePlus zwiększył również maksymalną gamę kolorów OnePlus 9 Pro z 126 procent sRGB w OnePlus 8 Pro do 139 procent. Zgodnie z oczekiwaniami, wyświetlacz posiada tryb redukcji niebieskiego światła, certyfikat HDR10+, a także możliwość współpracy z polaryzacyjnymi okularami przeciwsłonecznymi w orientacji pionowej i poziomej.
Zobacz też: Zabezpieczenia RTX 3060 przed kopaniem kryptowalut zostały przypadkiem złamane przez… Nvidię
Najbardziej imponującą cechą jest zmienna częstotliwość odświeżania, która spada do zaledwie 1 Hz. Jest to znacznie niższa wartość niż 10 Hz w Galaxy S21 Ultra. To natomiast przekłada się na znacznie niższe zużycie energii. Funkcja ta może być użyteczna w trybie czytnika lub wyświetlania powiadomień na zablokowanym ekranie, kiedy nie wchodzimy z nim w interakcje ani nie wymagamy szybkiej zmiany wyświetlanych treści. Ekran OnePlus 9 Pro będzie miał również 360 Hz częstotliwość próbkowania dotyku, choć funkcja będzie kompatybilna tylko z wybranymi grami, których nazwy zostaną ogłoszone na imprezie startowej w przyszłym tygodniu.
Źródło: Gizmochina