Cameyo

Google chce zapewnić jeszcze dłuższe wsparcie dla Chromebooków

2 minuty czytania
Komentarze

Chrome OS obchodzi właśnie swoje dziesiąte urodziny. Z tego też powodu Google postanowiło nas uszczęśliwić całkiem sporą aktualizacją wprowadzającą wiele użytecznych funkcji. Przy okazji gigant chce także rozwiązać najpoważniejszy, a zarazem najmniej rzucający się w oczy problem tego systemu operacyjnego: krótkie wsparcie. Owszem, w porównaniu do Androida Chromebooki wypadają tutaj świetnie. To jednak nie są smartfony, tylko komputery. Jeśli porównamy je do Windowsa, to wygląda to naprawdę miernie.

Google wydłuży wsparcie Chromebooków

Google wydłuży wsparcie Chromebooków

Oczywiście Microsoft porzuca co jakiś czas wersje Windowsa. Jednak znacznie rzadziej przestaje wspierać komputery. Natomiast każdy może zainstalować nowszą wersję systemu na swoim sprzęcie. Aby nie rzucać słów na wiatr, przyjrzyjmy się wymaganiom Windowsa 10 w wersji 32 i 64-bitowej: 1 lub 2 GB RAM. 16 lub 32 GB pamięci wewnętrznej. Procesor minimum 1 GHz — i tak, również jednordzeniowy. Znalezienie komputera, który nie spełniałby tych wymagań, jest piekielnie trudnym zadaniem. A jak wygląda w przypadku Chrome OS? Koniec wsparcia oznacza… koniec wsparcia. Nie można sobie samemu zainstalować nowszej wersji systemu. 

Zobacz też: Rosja i Chiny patrzą łakomym okiem w stronę Srebrnego Globu

Według dyrektora ds. zarządzania produktem w ChromeOS Google chce przynajmniej częściowo złagodzić ten problem:

Google już w 2019 roku postanowiło rozwiązać ten problem. Wtedy to firma zaczęła wydłużać okno wsparcia do ośmiu lat. Zdajemy sobie sprawę, że większość osób kupuje Chromebooki ze względu na ich prostotę i brak konieczności angażowania się w nie. Dlatego też obecnie pracujemy nad umowami z producentami laptopów, które mają ich przekonać do zachowania dłuższego wsparcia dla tych urządzeń. Mamy nadzieję, że w przyszłości porzucenie wsparcia będzie coraz mniej prawdopodobne lub prawie niemożliwe.

Źródło: XDA-developers

Motyw