Mimo że z perspektywy dużych systemów na PC współpraca nad przejściem na architekturę ARM rozpoczęła się od Qualcomma i Microsoftu, to jednak trzeba przyznać, że Apple zrobiło to dobrze jako pierwsze. Samemu Windowsowi 10 ARM wciąż można wiele zarzucić. Warto także pamiętać, że system ten bardzo mocno się rozwinął stosunkowo niedawno, a przez lata wypadał po prostu miernie. Jednak fakt, że po zainstalowaniu go na komputerze z Apple M1 działa on lepiej, niż na dedykowanym mu Snapdragonie pokazuje, że za dużą część problemów odpowiada nie producent oprogramowania, a procesora.
Qualcomm szykuje odpowiedź na Apple M1
I tak dochodzimy do sytuacji, że to nie Apple M1 jest odpowiedzią na PC-towego Snapdragona, a układ Qualcomma ma być odpowiedzią na procesor Apple. Z drugiej strony warto pamiętać, że Microsoft skupia się głównie na systemach pod układy x86-64, natomiast Qualcomm to przede wszystkim modemy 5G i procesory dla smartfonów. Seria Snapdragon cx i Windows 10 ARM to raczej projekty poboczne. Natomiast dla Apple przejście na ARM było niejako priorytetem firmy. Nie można więc zarzucić ani Qualcommowi, ani Microsoftowi nieporadności, a raczej zbyt małe zaangażowanie.
Zobacz też: Technologia Leica w następcy Snapdragona 888 – mobilna fotografia przekroczy kolejne granice
To się jednak zmieni. Już jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że Qualcomm chce rozpocząć projektowanie swoich autorskich rdzeni. Dotychczasowe konstrukcje ARM nie były bowiem tworzone z myślą o komputerach klasy PC, więc wykorzystywanie ich było niejako skazane na porażkę. Na konstrukcje z nimi przyjdzie nam jeszcze poczekać. Czym więc będzie napędzany nowy procesor Qualcomma? Najprawdopodobniej rdzeniami Cortex-X1. Trudno to jednak jednoznacznie stwierdzić, ponieważ producent podaje w specyfikacji nadchodzącego układu rdzenie jako Gold i Gold+. Warto podkreślić jednak, że producent ten lubi nadawać nazwy tego typu całym modułom złożonym z kilku autorskich rdzeni od ARM.
Źródło: Gizmochina