Nowy, bezprzewodowy głośnik Sonos Roam został właśnie oficjalnie zaprezentowany. To najmniejszy sprzęt w ofercie producenta, ale też i taki, który ma do zaoferowania kilka nowych funkcji. Zdaje się, że Sonos Roam będzie odpowiednim urządzeniem dla tych, którzy lubią podróżować i zabierać ze sobą wszędzie muzykę. Co takiego ma do zaoferowania sprzęt i ile przyjdzie nam za niego zapłacić?
Sonos Roam – najmniejszy bezprzewodowy głośnik od producenta
Nowy głośnik od Sonos ma być najmniejszym sprzętem, który producent będzie miał w swojej ofercie. I faktycznie jego rozmiary nie są przytłaczające (168 x 62 x 60 mm, waga około 430 gramów). To dobra wiadomość dla tych, którzy często podróżują z tego typu sprzętami w pleckach. Jednak Sonos Roam ma być także użytecznym głośnikiem w domowym zaciszu. Sprzęt można spokojnie sparować ze smartfonem przez Bluetooth 5.0, ale obsługuje także Wi-Fi (802.11b/g/n/ac 2.4 lub 5 GHz).
Ciekawą funkcją jest też to, że sprzęt automatycznie ma wykrywać, kiedy traci zasięg z Wi-Fi i parować się wtedy przez Bluetooth. Dzięki temu nie trzeba będzie parować urządzenia za każdym razem, kiedy będzie się wychodziło z głośnikiem z domu lub do niego wracało. Sonos postawił przede wszystkim na wygodę oraz mobilność, co przy takich urządzeniach powinno być podstawą.
Stworzyliśmy Sonos Roam, by dać klientom prosty w obsłudze głośnik o wysokiej jakości dźwięku, który mogą zabrać ze sobą wszędzie. To nasz najbardziej przystępny cenowo głośnik. Roam pozwoli nowym klientom poznać ekosystem Sonos. Urządzenie będzie idealnym towarzyszem spotkań z rodziną i przyjaciółmi, do których to spotkań powoli wracamy.
Patrick Spence, CEO Sonos
Zobacz też: YouTube pozwoli na oglądanie filmu w nieskończoność.
Co oferuje Roam od Sonos?
Urządzenie na jednym ładowaniu ma wytrzymać do 10 godzin odtwarzania muzyki, a w trybie stand-by do 10 dni. Głośnik można ładować bezprzewodowo, ale sama ładowarka sprzedawana będzie osobno. Pozostaje więc port USB typu C. Sonos Roam ma też „badać” otoczenie, w którym się znajduje i dostosowywać dźwięk do miejsca, gdzie aktualnie go postawimy. Takie dostrajanie obywało się będzie zarówno podczas korzystania z Wi-Fi, jak i z Bluetooth. Nie zapomniano także o odporności na wodę oraz kurz (norma IP67).
Ciekawie zapowiada się także nowa funkcja Sonos Swap. Ta pozwala za pomocą przycisku play/pause przesłać muzykę z Sonos Roam na najbliższy głośnik z domowego systemu. Głośnik pozwala oczywiście na to, by odtwarzać treści z serwisów streamingowych (w tym Sonos Radio). Sterowanie odbywa się z poziomu aplikacji Sonos czy Apple AirPlay 2. Można oczywiście korzystać także z samej aplikacji muzycznej, ale sprzęt obsłużymy także z wykorzystaniem asystentów głosowych Amazon Alexa i Google Assistant. Jeżeli chodzi o sam głośniki i możliwości, to wewnątrz znajdziemy:
- Dwa wzmacniacze klasy H
- Niestandardowy głośnik średnio-niskotonowy typu racetrack
- Głośnik wysokotonowy
- Wysokowydajny driver
- Regulowane ustawienia korektora graficznego (EQ) (bas, tony wysokie, głośność)
- Układ mikrofonów dalekosiężnych (do eliminacji pogłosu przy aktywacji i obsłudze Asystentów Głosowych – Alexa oraz Google)
- Technologia automatycznej regulacji Trueplay
Jak na mały, przenośny głośnik, Roam zapewnia klarowny i donośny dźwięk. Nie brzmi jak przesterowany czy sztucznie podkręcony, co świadczy o jego dobrym zaprojektowaniu. Jest wyjątkowy w swojej klasie, ponieważ został precyzyjnie dostrojony i nie działa jak megafon.
Emili Lazar, inżynier masteringu, zdobywca nagrody Grammy i członek zespołu inżynierów dźwiękowych Sonos.
Ile kosztuje Sonos Roam?
Pora przejść do najważniejszego, a przynajmniej do jednej z ważniejszych rzeczy. Cena Sonos Roam została ustalona na 799 złotych. Głośnik bezprzewodowy trafić ma do sprzedaży od 20 kwietnia tego roku, ale zamawiać go można już dziś na stronie producenta. Ładowarka indukcyjna została wyceniona na 199 złotych. Urządzenie dostępne będzie w dwóch wersjach kolorystycznych – Lunar White i Shadow Black. Producent zadbał też trochę o ekologię, ponieważ opakowanie urządzenia wykonano w 100 procentach z papieru pochodzącego z recyklingu. Nie korzystano także z plastiku i ograniczono tusz. Oby więcej takich producentów. Co sądzicie o samym głośniku?
Źródło: Sonos informacja prasowa