Analitycy ostrzegają górników kryptowalut

Analitycy: flagowa karta graficzna do koparki kryptowalut to zły pomysł

1 minuta czytania
Komentarze

Popyt na karty graficzne znacznie przewyższa podaż. Nałożyła się na to masa czynników, które sprawiają, że leciwy GT 1050 Ti jest obecnie najmocniejszą kartą, jaką realnie można kupić w sklepie bez większych problemów. Tym samym złożenie nowego komputera do gier, lub pracy wymagającej wydajnego układu graficznego, to obecnie niemalże tytaniczne zadanie i nic nie wskazuje na rychłą poprawę tego stanu rzeczy. Jednym z powodów są górnicy kryptowalut. Jednak analitycy zaczynają ich ostrzegać przed działalnością.

Analitycy ostrzegają górników kryptowalut

Analitycy ostrzegają górników kryptowalut

Warto tu wspomnieć dokładniej o przyczynach niedoborów kart graficznych na rynku. Przede wszystkim jest to wzrost spowodowany popularyzacją pracy zdalnej. Znaczna część osób wykonujących złożone zadania poza firmą potrzebuje wydajnego zestawu komputerowego. Kolejną kwestią są gracze, których jest znacznie więcej, niż kiedykolwiek z powodu samoizolacji. Nie pomagają także problemy z produkcją układów elektronicznych spowodowane zbyt dużą liczbą zamówień jak na moc produkcyjną. Ostatnią przyczyną są natomiast górnicy krytpowalut, którzy z powodu znacznego wzrostu ich wartości rozpoczęli masowe wydobycie. Ten ostatni aspekt może jednak już wkrótce przejść do historii. Tak przynajmniej uważają analitycy.

Zobacz też: USA się ugięło i SMIC otrzymuje licencję handlową – oczywiście jest pewien haczyk…

Pobór mocy przez karty graficzne znacznie zmniejsza opłacalność wydobycia kryptowalut. Ethereum, moneta najlepiej przystosowana do procesorów graficznych, wkrótce rozwidli się do wersji 2.0. To natomiast sprawi, że procesory graficzne staną się przestarzałe. Inwestowanie w high-endowe, energochłonne układy do wydobywania kryptowalut byłoby dziś bardzo nierozsądne.

— Podaje Jon Peddie Research

Źródło: TechSpot

Motyw