Po niespotykanych mrozach na południu USA wiele zakładów produkujących procesory zostało zamniętych. Samsung Foundry, Infineon Technologies i NXP Semiconductors nie wznowiły jeszcze pracy swoich fabryk w Teksasie. Firmy te potrzebują znacznie więcej czasu na ich oczyszczenie i ponowne skonfigurowanie. Bezczynne fabryki przyczynią się do dalszego globalnego niedoboru chipów, co może wpłynąć na ceny produktów końcowych, takich jak dyski SSD.
Problem z uruchomieniem fabryki Samsunga w USA
Ze względu na przerwy w dostawie prądu spowodowane przez atak zimy, na który stan ten nie był gotowy, sieć energetyczna Austin Energy poprosiła swoich największych konsumentów, takich jak Samsung Foundry i innych producentów półprzewodników, o tymczasowe wyłączenie fabryk. Miało to na celu zapewnienie, że wystarczająca ilość energii trafi do klientów indywidualnych, którzy ją wykorzystywali do ogrzewania. Rzecz w tym, że o ile możliwe jest krótkotrwałe wyłączenie zakładu produkującego chipy, o tyle bardzo trudno jest go ponownie uruchomić.
Zobacz też: Wii U wraca do życia? Konsola dostała pierwszą aktualizację od lat
Producenci chipów mają teraz prąd, wodę i gaz, których potrzebują do działania, ale potrzebują czasu, aby ponownie uruchomić narzędzia i oczyścić fabryki.
— Powiedział Edward Latson, dyrektor generalny Austin Regional Manufacturers Association.
Samsung Foundry potwierdził, że jego fabryka S2 nie wznowiła jeszcze normalnej działalności.
Chociaż obecnie podejmujemy wysiłki, aby wznowić działalność tak szybko, jak to możliwe, proces może wymagać więcej czasu, aby osiągnąć normalny poziom, ponieważ sprawdzamy i rekonfigurujemy obiekt. Naszym głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa na miejscu dla naszych pracowników, jak również dla naszej społeczności.
— Podał Samsung w oświadczeniu.
Mimo wszystko nie powinno to jakoś szczególnie pogorszyć i tak już złej sytuacji na świecie. Może to się jednak przełożyć na zwiększenie cen gotowych urządzeń elektronicznych.
Źródło: Tomshardware