Nowy raport ujawnił, że globalny rynek smartfonów odnotował niewielki spadek w czwartym i ostatnim kwartale ubiegłego roku. Podczas gdy w czwartym kwartale 2020 roku odnotowano spadek o zaledwie 5,4 procent, całkowita roczna sprzedaż spadła o 12,5 procent. Można to oczywiście próbować zrzucić na pandemię. Pamiętajmy jednak, że spadki na rynku były widoczne już od kilku ładnych lat i wirus na nie nie wpływał w żaden sposób. Co ciekawe spośród najpopularniejszych producentów tylko dwie firmy zanotowały wzrost. A mianowicie Xiaomi i Apple
Spadek sprzedaży smartfonów nie dotyczy Apple i Xiaomi
Według starszego dyrektora ds. badań w firmie analitycznej Gartner obecna sytuacja wygląda następująco:
Sprzedaż większej liczby smartfonów 5G oraz smartfonów z niższej i średniej półki zminimalizowała spadek rynku w czwartym kwartale 2020 roku. Nawet jeśli konsumenci pozostali ostrożni w swoich wydatkach i wstrzymali się z niektórymi uznaniowymi zakupami, smartfony 5G i wysoka jakość zdjęć zachęciły niektórych użytkowników końcowych do zakupu nowych smartfonów lub modernizacji swoich obecnych smartfonów w kwartale.
Zobacz też: Samsung wydłuża wsparcie – 4 lata z łatkami bezpieczeństwa to nowy standard dla Galaxy
Ponadto, Apple było najlepszym sprzedawcą smartfonów w czwartym kwartale. Natomiast w zestawieniu rocznym wyprzedziło Huaweia, i wskoczyło na drugie w zestawieniu rocznym. Warto zauważyć, że ostatni raz Apple prowadziło na rynku smartfonów w czwartym kwartale 2016 roku. To tylko pokazuje, jak wielkim sukcesem jest iPhone 12. Smartfon ten zagwarantował firmie wzrost o 12,6 procent względem analogicznego okresu poprzedniego roku. Xiaomi odnotowało natomiast wzrost na poziomie 8,2 procent, jednak w przypadku tej firmy trudno wskazać konkretny model czy serię odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Xiaomi postawiło bowiem na różnorodność wyboru. Najprawdopodobniej to ten czynnik odpowiada za sukces firmy.
Źródło: Gizmochina