Według nowego raportu Digitimes niedobór komponentów, w tym paneli wyświetlaczy i obwodów do ekranów LCD może przedłużyć niedobór laptopów do pierwszego kwartału 2021 roku. Jest to sprzeczne z wcześniejszymi badaniami, które szacowały, że spadek zainteresowania pracą zdalną i nauką spowoduje, że dostawy laptopów w pierwszym kwartale 2021 roku spadną o około 10 procent. Miało to jednak wynikać z nasycenia rynku, a nie braków.
Niedobory laptopów Q1 2021
Dostawy laptopów zazwyczaj mocno spadają w pierwszym kwartale. Zwykle wiąże się to z obchodami Księżycowego Nowego Roku w Chinach. Wtedy to większość pracowników bierze sobie zaległe urlopy i świętuje, co zmniejsza znacznie produkcję komponentów elektronicznych. Jednak źródła Digitimes ostrzegają, że powinniśmy oczekiwać jeszcze bardziej drastycznego spadku. Wszystko z powodu braku sterowników IC, paneli wyświetlaczy i komponentów pasywnych. Ma to się przełożyć na fakt, że wcześniejsze prognozy nie będą miały racji bytu. Sytuacje pogarsza fakt, że sami producenci masowo wykupują podzespoły, co powoduje jeszcze większe braki na rynku.
Zobacz też: Redmi K40 z wyświetlaczem Samsunga – firma chwali się kolejnymi elementami
Skoro już jesteśmy przy producentach, to ich prognozy są jeszcze mniej optymistyczne. Według nich niedobory podzespołów mogą potrwać przynajmniej przez pierwszą połowę roku. Co więcej, sytuacja ma wciąż się pogarszać. Kilkukrotnie już podkreślałem, że teraz jest bardzo zły czas na zakup komputera. Okazuje się jednak, że za kilka tygodni może być jeszcze gorzej. Pozostaje mieć nadzieję, że rynku nie dotknie żadna katastrofa podobna do zamknięcia zakładów produkujących podzespoły w Teksasie.
Źródło: tomshardware