Wielkimi krokami zbliżamy się do oficjalnej prezentacji kolejnej flagowej serii w tanim wydaniu. Mowa naturalnie o serii Redmi K40, który ma zadebiutować już 25 lutego w Chinach. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że wygląd tych smartfonów nie będzie znacząco różnił się od Xiaomi Mi 11. Poznaliśmy też część specyfikacji. Teraz firma sama zdradza wybrane elementy najlepszego z najlepszych ze swojego portfolio. Dowiadujemy się między innymi, jaki zostanie wykorzystany wyświetlacz. Naturalnie będzie to jeden z najbardziej cenionych w swojej klasie.
Samsung E4 – Redmi K40 z chwalonym wyświetlaczem od Koreańczków
Dokładnie mowa jest o rodzinie paneli Samsung E4, które w ostatnim czasie zbierają bardzo dobre opinie. Oprócz Xiaomi Mi 11 także Vivo X60 i X60 Pro wykorzystują wyświetlacze z tej rodziny. Obok Redmi K40 także Meizu 18 nieoficjalnie jest chwalony za ten sam ekran OLED. W przypadku tytułowego modelu dowiadujemy się jeszcze o częstotliwości odświeżania obrazu w 120 Hz. Do tego dołóżmy centralnie umieszczony aparat i zatopiony czytnik linii papilarnych. Z kolei już z TENAA dowiedzieliśmy się, że sam panel będzie płaski. Przechodząc do plotek, zarówno Redmi K40, jak i K40 Pro mają wykorzystywać wyświetlacz E4 od Samsunga. Kolejnym modelem w rodzinie ma być tajemniczy K40S, czyli swego rodzaju wersja Lite. W tym wypadku nie mamy pewności, czy pojawi się równie dobry ekran.
Zobacz też: iPady w Europie nie mają łatwo – nie chcemy tabletów Apple?
Tym sposobem pozostaje niewiele miejsca na oszczędności, aby Redmi K40 otrzymał miano taniego flagowca. A plany nadal są ambitne – to ponownie ma być najtańszy model ze Snapdragonem 888 na pokładzie. Jakie macie hipotezy na ten temat?
Źródło: GSM Arena