Facebook pozwany w sprawie morderstwa

Facebook blokuje profile rządowe i służb w Australii – podkreśla, że to przez przypadek

2 minuty czytania
Komentarze

Facebook zaczął blokować możliwość publikowania linków nie tylko australijskim wydawcom, ale i zwykłym mieszkańcom. Okazuje się, że nie tylko oni padli ofiarą zmian w polityce firmy. Oberwały także agencje rządowe, wszelkiej maści służby, czy organizacje. Również one utraciły możliwość publikowania jakichkolwiek informacji. Ma to być odpowiedzią na proponowane w kraju prawo, które wymagałoby od gigantów technologicznych, takich jak Facebook i Google, aby płacili mediom za korzystanie z ich treści. Sęk w tym, że prawo jeszcze nie weszło w życie. Natomiast w przypadku między innymi szpitali trudno mówić o spółkach medialnych.

Facebook blokuje agencje rządowe w Australii

Facebook blokuje agencje rządowe w Australii

Facebook zarzeka się, że doszło do tego przez przypadek, a wyżej wspomniane rodzaje organizacji miały nie być dotknięte zmianami. 

Strony rządowe i nie-newsowe nie powinny być dotknięte przez zmiany regulaminu. Działania, które podejmujemy, są skoncentrowane na ograniczeniu wydawcom i zwykłym ludziom w Australii dzielenia australijskimi i międzynarodowymi informacjami. Prawo nie daje jasnych wskazówek na temat definicji treści wiadomości. Dlatego też przyjęliśmy szeroką skalę działania w celu przestrzegania prawa w projekcie. Jednakże cofniemy wszystkie Strony, które zostały nieumyślnie dotknięte.

Zobacz też: Bilet komunikacji miejskiej kupisz w Mapach Google i to w Polsce – nadchodzą duże zmiany

W sieci już zaczęły pojawiać się głosy, że działania Facebooka nie są przypadkowe. Te jednak pochodzą od zwykłych użytkowników, a nie stron konfliktu. Według nich to celowy pokaz sił ze strony serwisu społecznościowego. Oczywiście należy traktować je jedynie jako niczym niepoparte spekulacje. Biorąc pod uwagę skalę działań Facebooka, uzyskanie takiego niepożądanego efektu jest jak najbardziej prawdopodobne.

Źródło: Engadget

Motyw