fałszywa bramka PayU

Wiadomość od „znajomego” z FB i fałszywa bramka PayU – uważajcie na oszustwo

2 minuty czytania
Komentarze

CERT Polska ostrzega przed oszustwem, którego charakterystycznym elementem jest fałszywa bramka płatności PayU. Chwila nieuwagi może nas sporo kosztować, dlatego warto wiedzieć, jak działają cyberprzestępcy, by nie dać się nabrać.

Fałszywa bramka płatności PayU – tak oszuści kradną pieniądze

https://www.facebook.com/CERT.Polska/posts/3894146910605670

W celu zdobycia wiarygodności w oczach ofiary oszuści wykorzystują w swoich działaniach przejęte konta na Facebooku. Nieświadoma osoba otrzymuje na popularnym portalu społecznościowym wiadomość z prośbą o opłacenie zamówienia – wygląda to tak, jakby pisał do niej jej znajomy. Podszywający się pod cudzą tożsamość oszuści proszą o wykonanie płatności na niewielką kwotę i obiecują jej szybki zwrot.

Przestępcy wysyłają link do fałszywej bramki płatności PayU, w której jedyną działającą metodą płatności jest przelew z konta bankowego. Jeśli podamy dane do naszej bankowości elektronicznej, oszuści ukradną nam znajdujące się na koncie środki.

W przeszłości wielokrotnie informowaliśmy o tego typu oszustwach. Mają one wspólny schemat, jednak cyberprzestępcy stale modyfikują swoje sposoby działania, a tworzone przez nich fałszywe witryny na pierwszy rzut oka mogą wydawać się autentyczne. Często fakt, że mamy do czynienia z oszustwem zdradza jednak adres witryny – bywa, że w ogóle nie przypomina on tego, który ma oficjalna strona danego banku czy bramki płatności.

Czytaj także: SSD popularniejsze od HDD – wciąż jednak przegrywają na bardzo istotnym polu

Jakiś czas temu na naszym portalu powstał poradnik o tym, jak bronić się przed phishingiem. Wyjaśniamy w nim metody działania oszustów próbujących wyłudzić nasze dane (np. do bankowości elektronicznej). Podpowiadamy też, jak nie dać się oszukać.

źródło: CERT Polska

Motyw