Poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk tłumaczył w programie Debata Dnia na antenie Polsat News, że Netflix jest przyczyną (niejedyną) lewicowych poglądów młodzieży. Oberwało się również serwisowi YouTube.
Netflix i YouTube przyczyną lewicowych poglądów – skąd u posła taka teoria?
Poseł Kamil Bortniczuk był gościem Debaty Dnia w Polsat News. Jednym z poruszonych tematów był sondaż, z którego wynika, że młodzi ludzie coraz częściej deklarują posiadanie poglądów lewicowych. Zapytany o taki stan rzeczy, polityk zaczął mówić o… Netflixie i YouTuberach.
Byliśmy zajęci rządzeniem i nie zajmujemy się wpływaniem na poglądy młodych ludzi przez takie kanały jak YouTube i YouTuberów znanych, Netflix, który jest wyraźnie lewicowy – mówił Kamil Bortniczuk. Następnie stwierdził, że nie bez znaczenia pozostają poglądy właścicieli Netflixa. Ci w wersji polityka przemycają w swoich produkcjach lewicowe treści i w ten sposób formują młodych ludzi. Prowadząca program red. Agnieszka Gozdyra dopytywała, co takiego młode osoby widzą w produkcjach Netflixa i czy poseł Bortniczuk, oglądając wspomniane treści, również przesiąka pojawiającymi się tam poglądami.
Czytaj także: Poczta Polska wyjaśnia, dlaczego do jej automatu paczkowego trafiło awizo
Polityk zapewnił o swoim ukształtowanym światopoglądzie i braku podatności na rzekomo propagowane na popularnej platformie streamingowej treści. Stwierdził jednak, że gdy ostatnio przeglądał Netflixa, znalazł tam oddzielną kategorię Filmy o lesbijkach. Kiedyś tego nie było – dodał. Argumentacja polityka lekko zszokowała prowadzącą program. Całą sytuację możecie zobaczyć w załączonym wideo.
źródło: Polsat News