Niedobór na rynku laptopów? Może być znacznie gorzej – górnicy kryptowalut widzą w nich potencjał

Nowe mobilne procesory graficzne RTX firmy Nvidia zaczęły być dostępne na całym świecie w zeszłym tygodniu. Trafiły one do wielu nowych laptopów do gier. Ich największą zaletą  w porównaniu do kart stacjonarnych jest fakt, że można je kupić. Okazuje się jednak, że nie wszędzie. W niektórych regionach premiera została bowiem zepsuta przez górników Ethereum, którzy kupili je bezpośrednio od producentów. Tym samym brakuje tych urządzeń dla graczy. Co więcej, pomysł na budowę koparek z laptopów zaczął zyskiwać na popularności wśród coraz to większej rzeszy górników także w innych rejonach świata.

Górnicy kryptowalut wykupują laptopy

Warto tu zacząć od tego, że cena Ethereum wzrosła czterokrotnie w 2020 roku. Natomiast po nagłym przyspieszeniu wzrostu w styczniu przekroczyła swój poprzedni rekord z końca 2017 roku. Wzrost ten pomógł branży wydobycia kryptowalut przeżyć niefortunny — z perspektywy pozostałych użytkowników komputerów — renesans. Zwykle opłacalne wydobycie jest możliwe tylko przy użyciu procesorów graficznych do komputerów stacjonarnych sprzedawanych samodzielnie. Gotowe systemy i laptopy mają wyższą marżę i zawierają komponenty, które nie są pomocne dla górników. Jednak te wady zostały ostatnio zniwelowane, częściowo z powodu rosnących cen kryptowalut, a częściowo z powodu lepszej wydajności oferowanej przez nowe wersje procesorów graficznych firmy Nvidia.

Zobacz też: Piątkowe nowości na Amazon Prime Video. Dodano aż 9 wartych uwagi tytułów!

Procesor graficzny RTX 3060 do laptopów może dorównać szybszym/droższym procesorom graficznym z poprzednich generacji. Co więcej, jest on dostępny w bardziej przystępnych cenowo modelach laptopów niż RTX 2070 czy 2080. Dlatego też opłacalne stało się kopanie krytpowalut za pomocą tanich, ale wydajnych laptopów do gier. Z tego powodu górnicy w Chinach, zakupili całe partie nowych laptopów, które stały się elementami ich koparek. Warto dodać, że samo górnictwo również stało się znacznie łatwiejsze. Platformę wydobywczą można skonfigurować w zaledwie kilka minut za pomocą prostego oprogramowania i prostych poradników. Pozostaje mieć nadzieję, że pomysł ten poza Chinami nie wejdzie na inny etap, niż rozważania.

Źródło: TechSpot