Spotify w swoim ostatnim raporcie finansowym zanotowało imponujący wzrost liczby użytkowników w czwartym kwartale 2020 roku. Jednak utrzymująca się niepewność związana z pandemią spowodowała, że inwestorzy są zaniepokojeni prognozami spółki na pierwszy kwartał. W efekcie wartość akcji Spotify spadała aż o 27,80 USD, czyli o ponad 8 procent. I to mimo faktu, że serwis poinformował o wzroście liczby subskrybentów w czwartym kwartale 2020 roku, który pobił oczekiwania Wall Street.
Spadek cen akcji Spotify
W kwartale rozliczeniowym, który skończył się 31 grudnia 2020 roku, Spotify dodało 25 milionów nowych aktywnych użytkowników miesięcznie. Dzięki temu liczba ta wzrosła do 345 milionów, co oznacza wzrost o 8 procent w porównaniu do poprzedniego kwartału i 27 procent względem analogicznego okresu zeszłego roku. Swoją drogą to dość zabawne, jeśli spojrzymy na wartości spadków wymienione we wstępie. Przypadek? Oczywiście. Przejdźmy jednak dalej. Jeśli chodzi o subskrybentów premium to, Spotify zyskało ich aż 11 milionów w kwartale, co przełożyło się na wynik 155 milionów osób, które płacą za usługę. To oznacza wzrost o 24 procent w porównaniu z analogicznym okresem wcześniejszego roku.
Zobacz też: Retro konsola za 15 PLN, czyli emulator NES na Raspberry Pi Pico
Jako jeden z powodów tak dobrych wyników Spotify podało wzrost liczby użytkowników zaangażowanych w podcasty. Mimo to Spotify otwarcie przyznało, że stoi w obliczu zwiększonej niepewności prognoz w porównaniu do poprzednich lat. Głównie dzieje się tak z powodu pandemii i jej stałego wpływu na wzrost użytkowników, subskrybentów i przychodów. Firma spodziewa się jednak, że w I kwartale liczba aktywnych użytkowników wyniesie od 354 do 364 mln. Z kolei łączna liczba abonentów premium ma wynieść od 155 do 158 mln.
Źródło: TechSpot