Gracz popularnej gry sieciowej CS:GO zgłosił na policję, że ktoś ukradł mu wirtualny przedmiot z gry – nóż warty w przeliczeniu ok. 5200 zł. Jeśli sprawca zostanie złapany, może usłyszeć wyrok nawet do 8 lat więzienia. Kradzieże i oszustwa w świecie wirtualnym są coraz częstszym zjawiskiem, jednak konsekwencje, jakie mogą ponieść ich sprawcy, są już jak najbardziej realne.
Ukradł wirtualny nóż – szuka go policja
Na komisariat w Pilznie (Czechy) zgłosił się gracz CS:GO, któremu ukradziono wirtualny nóż. Sprawca wpłacił depozyt w wysokości 4 tysięcy koron (ok. 695 zł), a po otrzymaniu przedmiotu miał przekazać pozostałą część kwoty. Nie zrobił jednak tego, choć dostał wirtualny nóż warty 30 tysięcy koron (ok. 5200 zł).
Gdy oszust zostanie złapany, może spędzić w więzieniu nawet osiem lat. Dotychczas policjanci z Pilzna nie spotkali się z innymi sytuacjami kradzieży cennych, wirtualnych przedmiotów. Na terenie całych Czech, a także na świecie, nie jest to jednak nowe zjawisko. Oszuści wykorzystują brak odpowiedniej ostrożności u sprzedających.
Czytaj także: Ford i Google rozpoczynają współpracę – amerykańskie samochody z amerykańskim systemem
Wirtualne przedmioty z gier potrafią osiągać bardzo dużą wartość. Kolekcjonerzy poszukują rzadko spotykanych elementów, które trudno wylosować. Są w stanie zapłacić prawdziwymi pieniędzmi np. za wirtualną broń, z której będą mogli korzystać podczas rozgrywki.
źródło: polsatnews.pl / CT24