Orlen ma zamiar postawić własne automaty pocztowe, a tym samym stać się konkurencją dla paczkomatów InPostu. Te przecież dość często można spotkać w okolicy samych stacji benzynowych i to nie tylko samego Orlenu. Plany są ambitne, bo zakładają, że takich automatów będzie tyle, by pojawiły się na dwóch trzecich ze wszystkich placówek firmy.
Orlen i własne automaty paczkowe
Wygląda na to, że rynek przesyłek kurierskich w Polsce czeka małe przetasowanie. Obecnie jedną z najpopularniejszych form dostarczania przesyłek, jest umieszczanie ich w paczkomatach InPostu. Jednak firmie po piętach depcze już konkurencja, choć do pełnego „deptania”, jeszcze daleka droga. Swoje automaty pocztowe ma wprowadzić Poczta Polska, a raczej rozszerzyć ich liczbę. Spekulowało się także o tym, że na rynku pojawią się rozwiązania od Alibaby, czyli firmy będącej właścicielem m.in. AliExpress. I wygląda na to, że to nie koniec. Jak powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Daniej Obajtek, czyli prezes PKN Orlen, firma planuje wprowadzenie około 2 tysięcy własnych automatów pocztowych w swoich punktach sprzedaży.
W najbliższych tygodniach zaprezentujemy zupełnie nowe formaty detaliczne. W ten sposób będziemy mogli szerzej promować nasze marki i kultowe już produkty, jak kawa czy hot dog. W ciągu dwóch lat chcemy też postawić 2 tys. maszyn paczkowych. A poprzez wykorzystanie przewag logistycznych i mając obecnie łącznie ponad 3 tys. punktów sprzedaży w całej Polsce, rozwiniemy usługi kurierskie.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen dla Rzeczpospolita
Zobacz też: Amazon w końcu przymierza się do uruchomienia strony w Polsce.
Orlen w własnymi automatami paczkowymi ma być rozwinięciem strategii firmy, która nie tak dawno temu przejęła część RUCH-u, a później jeszcze grupę mediową Polska Press. Automaty pocztowe na stacjach będą też rozwinięciem długofalowej strategii firmy, która ma na celu dalszy jej rozwój oraz oczywiście możliwość zarabiania na innych polach.
Źródło: Rzeczpospolita