Samochód, który sam na siebie zarabia — brzmi to jak auto wynajmowane na minuty. Jednak jeśli tym samochodem jest BMW i8 to raczej nikt nie chciałby wpuścić za jego kierownicę obcych osób. W końcu o niedzielnych kierowców nie trudno albo takich, którzy nie dbają zbytnio o cudzą własność. Właściciel jednego z egzemplarzy wpadł jednak na inny pomysł, aby auto samo na siebie mogło zarobić. Przy okazji wymagało to niezwykle kosztownego tuningu. Otóż to BMW i8 jest koparką kryptowalut.
BMW i8 z koparką kryptowalut
Auto to może budzić zazdrość nie tylko fanów motoryzacji, ale i graczy. Otóż w jego bagażniku znajduje się mała koparka złożona z sześciu kart RTX 3080. Simon używa tej maszyny do zarabiania pieniędzy w podróży, gdy jest z dala od swojej ogromnej farmy złożonej z 78 takich układów RTX 3080. Sam autor tego rozwiązania twierdzi, że zbudował je tylko po to, by móc denerwować graczy. Oczywiście tu pojawia się sporo pytań. Między innymi: co z zasilaniem? No cóż, jako że mamy do czynienia z autem hybrydowym, to kwestia energii elektrycznej jest o wiele prostsza. Dodatkowo pakiet akumulatorów oferuje dostatecznie dużo mocy, aby auto mogło jeździć i pracować jednocześnie.
Zobacz też: Luty 2021 w Netflix – oto 100 nowych filmów i seriali, które wkrótce trafią na platformę
To jednak nie jest możliwe. Otóż klapa bagażnika musi być otwarta. Inaczej karty się przegrzewają. Oczywiście dałoby się to rozwiązać, wycinając nawiewy, jednak właściciel tej mobilnej koparki nie zdecydował się na taki krok. I szczerze mówiąc trudno mu się dziwić. Jednak w obecnej sytuacji zestaw ten faktycznie wygląda raczej jak coś, co ma tylko denerwować graczy, a nie generować realne zyski. Chyba że jego właściciel lubi spędzać wolny czas siedząc przy samochodzie i pilnując zawartości bagażnika.
Źródło: Tomshardware