WhatsApp ma problem: jeśli nie wycofa zmian w polityce prywatności, to może stracić największy rynek zbytu
WhatsApp to najpopularniejszy komunikator internetowy na świecie, który w ostatnim czasie znalazł się w ogromnym ogniu krytyki mającym związek z wprowadzanymi przez platformę zmianami w jej polityce prywatności. Nowy regulamin głosi, że już niedługo dane użytkowników WhatsAppa będą mogły być przekazywane do Facebooka, co naturalnie mało komu się spodobało. W związku z odpływem użytkowników platforma zdecydowała się już odsunąć wprowadzenie zmian w czasie, ale jest szansa, że jeszcze całkowicie z nich zrezygnuje, bo w przeciwnym razie może stracić swój największy rynek zbytu. Dzieje się!
WhatsApp poproszony o wycofanie kontrowersyjnych zmian w polityce prywatności
Według danych z grudnia 2020 roku WhatsApp ma aż 2 miliardy użytkowników na całym świecie, w tym 400 milionów z samych Indii, czyli kraju będącego dla tytułowego komunikatora największym rynkiem zbytu. Według informacji podanych przez India Press Trust, Ministerstwo Elektroniki i Technologii Informacyjnych (MeitY) w Indiach zwróciło się do WhatsAppa o wycofanie kontrowersyjnych zmian w polityce prywatności. List podobno zawierał kilka ostrych sformułowań i był skierowany bezpośrednio do CEO platformy, Willa Cathcarta.
Zobacz także: Telegram cenzurował wezwania do szturmu na Kapitol w USA – teraz stanie przed sądem
„Jakiekolwiek jednostronne zmiany w warunkach korzystania z usługi i prywatności WhatsAppa byłyby nieuczciwe i nie do przyjęcia” – czytamy w liście. Choć to wszystko może brzmieć tylko jak pobożne życzenie, komunikator należący do Facebooka z pewnością głęboko rozważy prośbę indyjskiego rządu. W końcu ten kraj słynie z blokowania aplikacji mogących zagrażać bezpieczeństwu danych swoich obywateli, co potwierdził m.in. przypadek PUBG Mobile i wielu innych pozycji. A taki zwrot akcji z pewnością nie byłby WhatsAppowi na rękę, tym bardziej że Facebook zainwestował ostatnio aż 5,7 miliarda dolarów w największą sieć telekomunikacyjną w Indiach. Czas pokaże, czy gigant się ugnie.
Źródło: Android Police