AMD zorganizowało małą konferencję prasową, na której dyrektor generalny firmy omówiła tematy związane z przyszłością firmy, w tym rozwiązania problemów z niedoborem procesorów. Podczas konferencji podkreśliła także, że skoro Czerwoni mają silną pozycję, to powinni jeszcze mocniej skupić się na rozwoju autorskich technologii. I to bez oglądania się na działania konkurencji. Można to odczytać jako deklarację, że AMD zamierza skupić się na rozwoju, a nie jedynie utrzymywaniu bezpiecznego dystansu względem konkurencji.
Plany AMD na przyszłość
Procesory do komputerów stacjonarnych to największa siła firmy AMD, a procesory do laptopów i procesory dla przedsiębiorstw to dwa największe rynki, na które firma ma okazję wejść. Mogłoby się więc wydawać, że producent skupi się właśnie na tych dwóch segmentach. Lisa Su stwierdziła jednak, że firma nie zamierza popadać w samozadowolenie na rynku PC. Oznacza to, że po detronizacji Intela Czerwoni wciąż będą przykładać wielką wagę do procesorów stacjonarnych. Kierownik firmy dodała, że gigant kładzie obecnie duży nacisk na rozwój rdzeni Zen 4 i Zen 5.
Zobacz też: Przegrzewający się Snapdragon 888 i duże zużycie energii? Kolejny model potwierdza
Została zapytana także o to, jak rozwiąże problem z niedoborami. Stwierdziła, że firma zamówiła nowy sprzęt, dzięki któremu problem ten ma być rozwiązany. Jest to jednak dość enigmatyczne twierdzenie, biorąc pod uwagę, że Czerwoni zamawiają swoje procesory u TSMC. Niemal na pewno można wykluczyć ewentualną produkcję własną. To wiązałoby się nie tylko z gigantycznymi inwestycjami, ale także koniecznością zakupu technologii, którą poszczególne firmy nie dzielą się zbyt chętnie. Co więc Lisa Su miała na myśli poprzez nowy sprzęt? Czas pokaże.
Źródło: TechSpot