Trump tego nie przewidział, czyli jak atak na chińską firmę zaszkodził całej branży motoryzacyjnej

Rynek nowoczesnej elektroniki to nie są osobne firmy, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Tak naprawdę są systemem naczyń połączonych i to, co się dzieje w jednej branży, może się odbić na zupełnie innej. Dlatego też poważne decyzje wpływające na jedną firmę mogą się odbić na producentach zupełnie innego sprzętu. To właśnie spotkało między innymi branżę samochodową, która ucierpiała z powodu blokady nałożonej przez Trumpa na SMIC.

Blokada SMIC szkodzi branży motoryzacyjnej

Producenci automatyki na całym świecie odczuwają właśnie niedawną blokadę nałożoną przez Donalda Trumpa. Jak podaje serwis Gizmochina, wielu producentów samochodów zamyka linie montażowe z powodu globalnego niedoboru półprzewodników. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma oczywiście odcięcie SMIC, które jest jednym z największych wykonawców układów scalonych na świecie i największym w samych Chinach. W samych Stanach Zjednoczonych przełożyło się to na mniejszą produkcję Forda, Subaru i Toyoty. Poza USA problem ten dotknął także  Volkswagena, Fiata i Nissana. 

Zobacz też: Samsung S Pen Pro i inne stylusy kompatybilne z Galaxy S21 Ultra

Oczywiście nie wszyscy producenci samochodów zamawiali swoje układy w SMIC. Jednak odcięcie tej firmy spowodowało zwiększone obciążenie u innych wykonawców procesorów. Co więcej, nakłada się to na niedobory procesorów dla branży IT. Producenci wafli krzemowych nie mogą zwiększyć ilości układów dla samochodów. Już teraz osiągnęli oni szczyt swojej wydajności, jeśli chodzi o produkcję. Oczywiście główną przyczyną pozostaje pandemia, jednak odcięcie jednego z największych wykonawców procesorów właśnie w takim momencie było prawdziwym ciosem dla całego rynku.

Źródło: Gizmochina