Poprzedni rok był niezwykle dobrym okresem dla Switcha. Mimo tego, że wiele osób oczekiwało na premierę konsol nowej generacji, to hybryda od Nintendo biła rekordy sprzedaży. Japończycy w tej kwestii wiele zawdzięczają pandemii COVID-19. Ta przyczyniła się do świetnej sprzedaży konsol i gier. Jednocześnie między innymi dlatego, że ograniczenia wychodzenia dotyczyły wszystkich domowników, to najwięcej zyskał Switch. Potencjalnych osób, które chciałyby skorzystać z telewizora, było bowiem o wiele więcej, o ile ktoś nie mieszka sam. Konsola od Nintendo jako urządzenie samodzielne, niewymagające zewnętrznego ekranu ma na tym polu olbrzymią przewagę. To jednak tylko jeden z powodów, nie koniecznie dość istotnych, aby wygrać z najnowszą generacją konsol.
Switch Pro w 2021 roku?
Według niektórych analityków w tym roku sprzedaż Switcha wciąż będzie fenomenalna i ma zostawić w tyle także nowe konsole. No cóż, śmiało można założyć, że konsolka od Nintendo przynajmniej w pierwszej połowie roku zostawi w tyle najnowsze PlayStation 5. Chociaż tutaj głównym powodem jest fakt, że Sony boryka się z pewnymi problemami z produkcją. Oczywiście Switcha również brakuje na wielu rynkach, jednak nie jest to problem aż na taką skalę. Jeśli zaś chodzi o Xbox Series, to Microsoft po serii One musi przekonać na nowo ludzi do swoich usług. Patrząc jednak na podejście i ofertę tej firmy, to może to być jedynie kwestia czasu. Szczególnie Series S w tandemie z abonamentem na gry wygląda jak idealny, budżetowy zestaw do gier. Dlatego też w drugiej połowie roku Nintendo może nie wytrzymać naporu konkurecnji.
Zobacz też: Milowe kroki Huawei Mobile Services – rok rozwoju AppGallery robi wrażenie
Pojawiły się więc plotki, że Nintendo zamierza w kluczowym momencie wypuścić na rynek nowego Switcha Pro. Konsola ta miałaby powstrzymać odpływ graczy, którzy porzuciliby platformę Wielkiego N na rzecz konsol konkurencji. Oczywiście plotki o ulepszonym Switchu sięgają już kilku lat wstecz, dlatego też warto traktować je jednak z pewnym przymrużeniem oka. Z drugiej jednak strony pierwsze doniesienia o wersji Pro wspominały także o Switchu Lite. Natomiast konsola ta jest już obecna na rynku. Dlatego też argumentacja sugerująca, że Switch Pro nie pojawił się, ze względu na świetną sprzedaż wersji podstawowej jak najbardziej ma sens. Zwłaszcza że w międzyczasie wyszła wersja ulepszona, która poprawia między innymi czas pracy na pojedynczym ładowaniu. Kiedy więc Switch Pro zadebiutuje? Wtedy, kiedy gracze zaczną odchodzić od standardowej edycji.
Źródło: SlashGear