Ludzie już nie tylko mówią do swoich sprzętów kuchennych, ale oczekują, że te będą im odpowiadać. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu byłoby to uznane za szaleństwo, natomiast obecnie sprzęty AGD sterowane głosem to już praktyczna rzeczywistość. Miały być kolonie kosmiczne, a mamy gadające lodówki. Na swój sposób śmiesznie się ten rozwój technologii potoczył. LG ma kolejny pomysł na to, jak wykorzystać sprzęt, który nas słucha, a nawet wprowadziło już go w życie.
Lodówka LG otwierana głosem
LG wprowadziło właśnie na rynek linię lodówek InstaView 2021, które mogą otworzyć drzwi za pomocą komendy głosowej. I jest to rozwiązanie jak najbardziej praktyczne. Dzięki temu jeśli zapomnieliśmy czegoś wyjąć podczas gotowania, to nie musimy czyścić rąk, aby nie zabrudzić lodówki. Ta otworzy się sama. Dodatkowo jest to rozwiązanie znacznie bardziej higieniczne. Może to być również pomocne podczas pandemii. Oczywiście poza głosowym otwieraniem lodówka ta oferuje cały pakiet funkcji smart. Może więc przygotowywać listę zakupów, czy wyświetlać nam rozkład dnia. Albo książkę kucharską.
Zobacz też: Wolność słowa w Internecie – Polska zamierza o nią walczyć
Nowe modele dodają również dezynfekcję za pomocą promieniowania UV do kranów z dozownikami wody. LG obiecuje również o 23% większy szklany panel knock-to-look, niż w poprzedniku. Nie wiadomo, ile ta lodówka będzie kosztowała, ani też kiedy trafi ona do sprzedaży. Myślę jednak, że wiele osób chciałoby, żeby lodówka ta miała tryb zabezpieczający przed otwieraniem jej przez osoby nieupoważnione.
Źródło: Engadget