Naukowcy od dawna badają Czerwoną Planetę, aby spróbować dowiedzieć się, jak powstała i czy mogła wytworzyć życie w odległej przeszłości. Dedykowany temu zadaniu statek kosmiczny NASA InSight wylądował na Marsie około dwóch lat temu. W tym miesiącu wykrył pewne granice w skale, dziesiątki lub setki kilometrów pod skorupą planety. Naukowcy twierdzą, że granice są zaskakująco cienkie.
Jak powstawał Mars
Nowe odkrycia doprowadziły do powstania kilku nowych hipotez na temat tego, jak mógł powstać Mars. Naukowcy uważają, że kiedyś planeta ochładzała się za pomocą tektoniki płytowej, która opierała się na wzorze skały płaszcza i skorupy podpowierzchniowej. Niektórzy naukowcy uważają, że odkrycia te dostarczają dowodów na bardziej dynamiczne ochładzanie się skorupy, niż wcześniej sądzono. Początkowo Mars mógł składać się z dwóch lub trzech warstw, przy czym skorupa planety wydawała się być cieńsza od skorupy ziemskiej. Obliczenia szacują, że najbardziej zewnętrzna skorupa Marsa ma tylko od 20 do 37 kilometrów grubości. Szacuje się, że rdzeń Marsa jest ciekły i ma około 1800 kilometrów średnicy, co stanowi ponad połowę całkowitej średnicy planety.
Zobacz też: Potrzebujemy więcej procesorów, niż ich możemy wyprodukować – zapasy zaczynają się kończyć
Jednym z kluczowych instrumentów na pokładzie InSight, który został umieszczony na Marsie, jest sejsmometr do rejestrowania aktywności sejsmicznej wewnątrz planety. Do tej pory nie wykryto wyższej aktywności, niż 4,5 na skali urządzenia Według badaczy dowodzi to, że fale sejsmiczne nie przemieszczają się tak głęboko pod powierzchnią Marsa, jak niektórzy oczekiwali. Naukowcy nadal badają Marsa, starając się dowiedzieć więcej na temat geologii planety. Przyszłe misje pomogą również dowiedzieć się więcej o Marsie i o tym, czy był on siedliskiem życia w odległej przeszłości.
Źródło: SlashGear