realme Watch S Pro został dziś oficjalnie zaprezentowany i choć pewne elementy specyfikacji dalej są tajemnicą, to o sprzęcie wiemy już niemal wszystko. Wiadomo także, ile trzeba będzie za niego zapłacić. Wprawdzie jego debiut przewidziany jest w Indiach. Nie jest więc pewne, czy pojawi się także w innych krajach. Zważywszy jednak na to, jak realme się rozwija, jest to bardzo prawdopodobne, że smartwatch pojawi się także w Polsce.
realme Watch S Pro
Nowe realme Watch S Pro działa na systemie od producenta. I nie jest pewne, czy pojawi się wersja z NFC na pokładzie. Można jednak założyć, że tak nie będzie lub płatności zbliżeniowe dostępne będą tylko w Indiach czy Chinach. Nie zmienia to jednak tego, że nowy smartwatch ma całkiem sporo dobrego do zaoferowania. Począwszy od wyświetlacza AMOLED, który ma średnicę 1,39 cala. To przekłada się na rozdzielczość 454×454 pikseli, a urządzenie wyposażono także w funkcję Always On Display. Użytkownicy zegarka dostaną do wyboru ponad 100 tarcz, a z czasem tych ma jeszcze przybywać.
Jasność ekranu może być ustawiana automatycznie, a jeżeli komuś nie będzie to pasowało, może skorzystać z 5-stopniowego systemu. Ekran zabezpieczono jeszcze szkłem ochronnym Gorilla Glass, a całość nie waży bardzo dużo (63,5 g). Klienci dostaną do wyboru kilka wersji zegarka, które różniły będą się od siebie paskami. Ma pojawić się także wersja ze skórzanym paskiem, choć te oczywiście będzie można dowolnie zmieniać. Jeżeli chodzi o same funkcje, to smartwatch wyposażono w czujnik SpO2, tętna czy możliwość monitoringu jakości snu. Do tego dochodzi oczywiście też licznik kroków czy specjalne tryby sportowe, których jest 15.
Zobacz też: Sony PlayStation 5 – pierwsze wrażenia z użytkowania.
Zegarek jest też wodoodporny (5 ATM), koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej oraz wyposażono go w moduł GPS. Akumulator ma pojemność 420 mAh, co ma przekładać się na dwa tygodnie pracy na jednym ładowaniu. Realme Watch S Pro ma kosztować 9999 rupii, a więc około 500 złotych.
Źródło: GSM Arena