Wczoraj przedstawiłem Wam filmy z Galaxy S21+, więc dzisiaj czas poznać OnePlus 9. Już wcześniej mogliśmy domyślać się, jak będą wyglądać smartfony matematycznej firmy za sprawą renderów na bazie danych CAD. Dzisiaj niejako potwierdzamy te informacje z większym skupieniem na szczegółach. Otóż OnePlus 9 nie został sfotografowany na dziko. Autor zdjęć miał dużo czasu, aby dokładnie przyjrzeć się każdemu detalowi tego smartfona. W takim razie teraz czas ocenić, co ostatecznie szykuje OnePlus.
Nowy wygląd OnePlus 9 5G nie do końca jest nowy, ale może się podobać
Właściwie mamy do czynienia z prototypem OnePlus 9, o czym świadczy niecodzienne logo na obudowie. Jednak poza nim nie spodziewamy się, aby cokolwiek jeszcze mogło ulec zmianie w stosunku do docelowych egzemplarzy. Dlatego pierwsze, co się rzuca w oczy, to nowa wyspa aparatów, która stawia na tunele z obiektywami. Rozwiązanie to doskonale znamy chociażby z Oppo Reno4 Pro 5G. Przód pozostaje bez większych zmian w stosunku do tegorocznych modeli, czyli płaski ekran z małym wycięciem na aparat do selfie. Z dodatkowych ciekawostek zwróćcie uwagę na uszczelkę w tacce na karty SIM. Sugeruje ona obecność wodoszczelności, ale zapewne nie doczekamy się stosownego certyfikatu. Ten być może ponownie opłaci amerykański T-Mobile. Tak jest między innymi z OnePlus 8T, który oficjalnie nie jest wodoszczelny, ale identyczny model w Stanach Zjednoczonych już oferuje certyfikat IP68.
Tymczasem nie tylko zdjęcia pojawiły się w Sieci. Autor dorzucił również zrzuty ekranu, które potwierdzają część specyfikacji. To z nich dowiadujemy się, że główny aparat wciąż będzie oferował 48 MPx, a obiektyw szerokokątny zapewne 16 MPx. Do tego dołóżmy 6,55-calowy wyświetlacz FullHD z HDR10 i częstotliwością odświeżania obrazu w 120 Hz. Z kwestii typowo technicznych pojawia się 8 GB RAM, 128 GB pamięci na pliki i oczywiście Snapdragon 888, który kryje się pod nazwą kodową lahaina.
Zobacz też: Aplikacja największego polskiego banku dostępna w AppGallery.
Podobnie jak wspomniany na początku Samsung Galaxy S21, tak samo seria OnePlus 9 (z OnePlus 9E) powinna ujrzeć światło dzienne dużo wcześniej niż zazwyczaj. W takim razie dajcie znać, czy czekacie na powyższy model?
Źródło: GSM Arena, Phone Arena