Firma Apple wprowadziła niedawno na rynek swój pierwszy procesor ARM dla komputerów, czyli układ M1. Nowy procesor, który zastępuje rozwiązania Intela, które od lat napędzają komputery Apple, jest również najpotężniejszą jednostką swojego typu, jeśli chodzi o rozwiązania konsumenckie. Jest to ośmiordzeniowa jednostka sprzęgnięta z potężnym procesorem graficznym, który zawstydza nie tylko wszystkie integry na rynku, ale także rozwiązania dedykowane jak Nvidia GTX 1050 TI. Apple pracuje jednak nad znacznie potężniejszym procesorem, który będzie miał do 32 rdzeni.
Apple ARM 32-rdzeniowy
Szczegóły dotyczące nowego procesora zostały po raz pierwszy zgłoszone przez Bloomberga. Według nich inżynierowie Apple pracują nad wieloma nowymi układami ARM dla Maców i MacBooków. Niektóre z nich mają trafić do pierwszych urządzeń już w przyszłym roku. Warto tu przypomnieć, że plany firmy Apple zakładają całkowite wycofanie procesorów Intel z produktów do 2022 roku. Układy nowej generacji powinny pomóc w osiągnięciu tego celu. Jako że mowa jest o wielu procesorach, to warto skupić się na całej ofercie firmy. Niektóre z układów następnej generacji mają oferować do 16 rdzeni podstawowych, które w sytuacji dużego obciążenia mają wspierać cztery ultrawydajne jednostki. Wcześniej jednak na rynek mają trafić ulepszone jednostki 8-rdzeniowe i nowe 12-rdzeniowe.
Zobacz też: Etui do Xiaomi Mi 11 i Mi 11 Pro pojawiło się w Sieci. Poznaliśmy też pojemność baterii
Raport mówi, że Apple pracuje również nad potężniejszymi procesorami graficznymi. Oznacza to, że wydajność wyższa od Nvidii GTX 1050 TI jest dla Integry Apple dopiero początkiem. Dodatkowo producent rozpoczął testy 32-rdzeniowych wersji dla swoich wysokiej klasy komputerów. Producent ma także w dalszej przyszłości zaoferować procesory 64 i 128-rdzeniowe dla swoich najwydajniejszych konstrukcji. Dla porównania obecnie najpotężniejszy Mac Pro firmy Apple może być skonfigurowany z maksymalnie 28 rdzeniami. Pod względem zadani wielordzeniowych skok wydajności będzie więc niesamowity. Warto jednak pamiętać, że wydajność jednego rdzenia w wielu działaniach często bywa ważniejsza.
Źródło: Gizmochina