drony stan linii elektroenergetycznych

Drony kontrolują stan techniczny linii elektroenergetycznych

1 minuta czytania
Komentarze

Energa poinformowała, że stan eksploatowanych przez nią linii elektroenergetycznych kontrolują już drony. Spółka nie chce jednak na tym poprzestać i zapowiada, że planuje korzystać z takich urządzeń jeszcze częściej.

Stan linii energetycznych kontrolowany przez drony

Energa eksploatuje ponad 131 tys. kilometrów napowietrznych linii elektroenergetycznych na obszarze 1/4 Polski. Prawie połowa z nich to linie średnich i wysokich napięć. Energetycy dokonują kontroli stanu technicznego elementów infrastruktury, np. słupów, przewodów i izolatorów, a także zachowania odpowiedniej odległości od drzew oraz innych obiektów. W tym celu wykorzystuje się śmigłowce i kamery, ale w ostatnim czasie coraz częściej stosuje się też drony.

Za pomocą dronów wykonujemy oględziny z powietrza kluczowych stacji elektroenergetycznych, oględziny linii wysokiego napięcia w przypadku awarii, a także nadzorujemy prace wycinkowe prowadzone w pobliżu sieci dystrybucyjnej – mówi Krzysztof Bortkiewicz, wiceprezes Zarządu Energi Operatora. Jak twierdzi, ta technologia bardzo szybko się rozwija i ma duży potencjał. Oględziny i kontrole to nie wszystko. Drony mogłyby także przydać się w pracy pogotowia energetycznego, by skrócić czas lokalizowania i usuwania awarii.

Czytaj także: Poważny wyciek danych osobowych Polaków z polis ubezpieczeniowych różnych firm

Już działa zespół, który ma dokonać analizy techniczno-ekonomicznej obejmującej możliwości jak najlepszego wykorzystania dronów. Potem planowane jest przeprowadzenie badania rynku – chodzi o weryfikację możliwości techniczno-organizacyjnych potencjalnych wykonawców oraz kosztów związanych z usługami. Energa zaprasza do współpracy zainteresowane firmy. Kolejny zaplanowany etap to konsultacje techniczne – ich częścią będą demonstracyjne obloty wybranych odcinków linii średniego i wysokiego napięcia.

źródło: informacja prasowa

Motyw