Plaster na logo systemu Windows

Aktualizacje Windowsa 10 będą mniejsze – to bardzo dobry ruch

1 minuta czytania
Komentarze

Microsoft jest dumny ze swojej polityki aktualizacji Windowsa 10. Ta jednak wielokrotnie się nie sprawdzała. Przez to wiele osób nie patrzyło na nie jak na komplet nowości i zwiększenie bezpieczeństwa, a raczej jak na coś, co w każdej chwili może wybuchnąć. Co prawda już od jakiegoś czasu aktualizacje flagowego systemu Microsoftu przestały siać spustoszenie, to polityka aktualizacji, która do tego doprowadziła pozostała. 

Mniejsze aktualizacje Windowsa 10

Mniejsze aktualizacje Windowsa 10
Fot. Windows 10

Oczywiście Microsoft nie zamierza z niej zrezygnować. Zamierza jednak wprowadzić do niej jeszcze jeden element, czyli Windows Feature Experience Packs. Pakiety te to mniejsze, samodzielne aktualizacje, które są opracowywane oddzielnie od systemu operacyjnego. Dzięki temu mogą być dostarczane oddzielnie. Według założeń będą one zawierać głównie małe ulepszenia i poprawki do istniejących funkcji i narzędzi Windowsa 10. Co więcej, początkowo mają one pojawiać się niezwykle rzadko. To ma się jednak z czasem zmienić i zyskają one znacznie na częstotliwości pojawiania się w bazie aktualizacji. 

Zobacz też: Unia Europejska idzie na wojnę z gigantami internetowymi

Trzeba przyznać, że na papierze wygląda to bardzo obiecująco. Wprowadzanie mniejszych i potencjalnie bezpieczniejszych aktualizacji w szybszych odstępach czasu może okazać się mądrym posunięciem w dłuższej perspektywie. W końcu znacznie łatwiej jest zlokalizować, a następnie naprawić błąd w czymś o wiele mniejszym. Obecnie aktualizacje tego typu są dostępne jedynie dla użytkowników Windows Insider, którzy korzystają z wersji systemu Windows 10 20H2 19042.662. Miejmy nadzieję, że te testy zdadzą egzamin i niedługo trafią one również do oficjalnego kanału aktualizacji.

Źródło: TechSpot

Motyw