Ericsson o rozwoju 5G

Do końca roku miliard osób będzie w zasięgu 5G – między innymi dzięki Ericssonowi

2 minuty czytania
Komentarze

Większość analityków spodziewa się, że wprowadzenie 5G będzie raczej powolne. Argumentują to tym, że każda nowa technologia musi przejść przez mozolny proces adopcyjny. Ten natomiast ma ulec dodatkowemu wydłużeniu ze względu na pandemię. Innego zdania jest Ericsson. Ten telekomunikacyjny gigant uważa, że do końca 2026 roku aż 60 procent światowej populacji będzie miało dostęp do najnowszego standardu łączności.

Ericsson o rozwoju 5G

Ericsson o rozwoju 5G

W najnowszym Raporcie Mobilności gigant telekomunikacyjny Ericsson szacuje, że do końca 2020 roku aż miliard ludzi na Ziemi będzie w zasięgu sieci 5G. Podkreśla przy tym, że 220 milionów osób będzie zawdzięczało to sieci stworzonej właśnie dzięki Szwedzkiej myśli technicznej. Warto podkreślić, że jest to znaczny wzrost w stosunku do poprzednich szacunków. Poprzednio firma zakładała, że do końca roku dostarczy sieć 5G 190 milionom osób na świecie. Skąd tak gigantyczny rozstrzał w prognozach? Otóż główną przyczyną jest niespodziewanie duże zainteresowanie smartfonami 5G na rynku. 

Zobacz też: Nielegalnie udostępniał sygnał CP i Canal+ – musi zapłacić im ponad milion złotych

Nie chodzi tu więc o większą powierzchnię sieci z technologią Ericssona, a większe skoncentrowanie ludzi zdolnych do jej wykorzystania. Firma tłumaczy to tym, że ogólny wzrost liczby abonentów telefonii komórkowej był w III kwartale na niskim poziomie i to właśnie na nich opierał swoje prognozy. Jednak zanotowano w ujęciu globalnym znaczne odbicie w dwóch poprzednich miesiącach ostatniego kwartału. To pozwala na snucie o wiele bardziej optymistycznych prognoz. Warto tu dodać, że według firmy przyszły rok wciąż będzie należał do sieci 4G. To właśnie w 2021 roku osiągnie najwyższy poziom rozpowszechnienia. Co więcej, LTE pozostanie dominującą technologią sieci komórkowych jeszcze przez kilka lat.

Źródło: TechSpot

Motyw