Na pozór animacja przy uruchamianiu systemu nie ma większego znaczenia, jednak w przypadku CyanogenMod jest nieco inaczej. O ile przeciętny użytkownik nie zwraca na to uwagi, ma to znaczenie z punktu widzenia potencjalnego inwestora.
Niedawno rozpoczęła się tura dofinansowywania CyanogenMod w której firma chcę uzbierać 110 milionów dolarów, aby przekroczyć ogólną wartość spółki ponad poziom pół miliarda dolarów. Wśród podmiotów zainteresowanych wsparciem projektu był nawet Microsoft, który ostatecznie nie wsparł niezależnych twórców.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=_NIsv0aHbOw[/youtube]
(nowa animacja CyanogenMod)
Zamieszanie wokół CyanogenMod pojawiło się po wypowiedzi dyrektora generalnego, który stwierdził, że jego zespół ma zamiar „wydrzeć Androida od Google”. Inwestorzy od razu wychwycili mocny projekt, który pragnie zmienić dominację Google w sferze dystrybucji Androida . Zapał darczynców nieco opadł, gdy okazało się, że CEO miał na myśli zerwanie z koniecznym pakietem dodatkowych aplikacji z MountainView, które często są niezbędnę do obsługi pewnych funkcji. Zdaniem dyrektora CyanogenMod jest to swego rodzaju szantaż polegający na zaakceptowaniu wymogów regulaminowych i wyrażeniu zgody na gromadzenie o nas danych.
W przypadku walki o pieniądzę dobrze jest zadbać o każdy szczegół. Takim właśnie szczegółem jest animacja podczas rozruchu systemu. Do tej pory przez Cyanogen przewinęło się multum animacji. Większość z nich cechowała się lekkością, luźną formą, żartem. Tym razem Cyan chyba chce delikatnie przypodobać się inwestorem, bowiem nowa animacja jest dość „poważna”. A tak swoją drogą całkiem przypomina coś, co już widziałem…
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=NdJGZZ7zTZc[/youtube]
źródło: phandroid.com