Na samym wstępie warto podkreślić, że Xerox nie jest raczej trollem patentowym, a przynajmniej wcześniej nim nie był. Wiele rozwiązań, z których korzystamy współcześnie i nie wyobrażamy sobie bez nich życia, powstało właśnie w laboratoriach tej firmy. Oczywiście można powiedzieć, że obecnie ten dawny gigant stał się cieniem samego siebie. Wciąż jednak ma olbrzymią bazę klientów, a mimo to nie szasta pozwami na lewo i prawo. Dlatego też do kwestii nowego pozwu należy podejść jak najbardziej poważnie.
Xerox pozywa Facebooka, Twittera i Snapchata
Giganci mediów społecznościowych, w tym Facebook, Twitter, ByteDance i Snap, byli ostatnio oskarżani o wiele rzeczy. Od naruszanie prywatności użytkowników i sprzedawania ich danych osobowych osobom trzecim, po cenzurowanie wolności słowa. Zarzuca się im, z resztą słusznie, tworzenie baniek informacyjnych czy wtrącanie się do polityki. Rzadko jednak kontrowersje z nimi związane tyczą się kwestii patentów. Ostatni głośna sprawa w tej kwestii dotyczyła naruszenia patentów BlackBerry przez Facebooka i jego usługi, takie jak Instagram i WchatsApp.
Zobacz też: HBO GO pokaże w grudniu serial „Cztery wesela i pogrzeb”
W tym tygodniu Xerox PARC złożył pozew w amerykańskim Sądzie Okręgowym stanu Kalifornia przeciwko Facebookowi. Zarzucił mu korzystanie z kilku swoich patentów w aplikacjach i na stronach internetowych. Co ciekawe skupiają się one na tak podstawowych funkcjach, jak News Feed, powiadomienia, funkcje grupowe, automatyczne filtry treści. Główną rolę odgrywa tu jednak coś, co odpowiada za dochody portalu społecznościowego, czyli spersonalizowane i ukierunkowane usługi reklamowe. Xerox pozwała także Twittera i Snapa za naruszenie głównie tych samych patentów. Jednak szczegółów dotyczących tych konkretnych skarg jest niewiele. W tym momencie wygląda na to, że Xerox dąży do osiągnięcia porozumienia z firmami, ale może to potrwać lata.
Źródło: TechSpot