Ostatnie lata dla Intela są niezwykle ciężkie. Niebiescy z technologicznego punktu widzenia stali się numerem dwa na rynku układów x86-64. Biorąc jednak pod uwagę, że jest na nim jedynie dwóch liczących się graczy, to jest to spory upadek. Problemy Intela można opisać jednym słowem: Ryzen. To właśnie ta linia układów Czerwonych daje Niebieskim popalić. I bardzo dobrze, ponieważ dzięki temu producent ten w końcu się wziął za siebie i pracuje nad lepszymi rozwiązaniami. Obecnie jednak wciąż musi walczyć z AMD przy pomocy tego, co ma pod ręką. Dlatego też postanowił uderzyć nie w wydajność, a efektywność energetyczną.
Laptopy z Intelem dłużej trzymają na baterii niż te z AMD
Intel rzucił więc wyzwanie AMD, jeśli chodzi o czas pracy na pojedynczym ładowaniu. Teoretycznie nie było to takie trudne. Coraz więcej laptopów ma wariant z Intelem i z AMD do wyboru. Warto również podkreślić, że laptopy zdominowały rynek i to właśnie one są najchętniej kupowanymi typami komputerów klasy PC. Dlatego też Intel przy okazji porusza niezwykle istotną sprawę. Problemem jest jednak to, że mówimy tu o testach przeprowadzonych przez Intela na potrzeby jego kampanii marketingowej. Miejmy jednak nadzieję, że firma zdaje sobie sprawę, że testerzy dość szybko zechcą zweryfikować te wyniki. I na pewno zrobią to, jak tylko zejdzie embargo na pełne recenzje 11. generacji układów Niebieskich.
Zobacz też: Snapdragon 870 może okazać się sporym rozczarowaniem – wciąż jednak będzie potężny
Intel porównał laptopa z układem Tiger Lake opartym na platformie Evo, gdy laptop pracuje wyłącznie na zasilaniu bateryjnym z laptopami z serii AMD Ryzen 4000. Według wykresu AMD zostało daleko w tyle. Warto jednak podkreślić, że Intele 11. generacji wciąż nie są dostępne, natomiast Ryzeny 4000 są na rynku od początku roku. Testowane są więc najnowsze układy Niebieskich z tymi starszymi od AMD. Dużo lepszym porównaniem byłoby zestawienie Ryzenów 5000. Z drugiej strony Intel nie ma do nich dostępu, ponieważ te również nie są obecne na rynku. Można to jednak odebrać jako znak, że Intel chciał porównać się do konkurenta, zanim ten zaprezentuje nową generację swoich procesorów.
Źródło: SlashGear