Jeśli ktoś lubi oglądać filmy do poduszki, to na pewno spodoba mu się nowa funkcjonalność. Przy okazji jednak wiele wskazuje na to, że będzie to także świetny pretekst aby kupić tablet z Androidem, albo Chromebooka. Wszystko przez to, że funkcja wyłącznika czasowego została odnaleziona jedynie odnośnie do systemu Android. Niemal pewne jest jednak to, że trafi ona także na iOS. Jak łatwo się domyślić wyłącznik czasowy pozwoli na automatyczne zatrzymanie odtwarzania wideo po określonym czasie.
Netflix z wyłącznikiem czasowym
Na ślad nowej funkcjonalności natknął się zespół XDA. Odnaleźli oni odpowiednie wzmianki w kodzie najnowszej wersji Netflixa na Androida. Warto jednak pamiętać, że nie jest to gwarantem na to, iż dana funkcjonalność pojawi się w najbliższym czasie. Dodatkowo istnieje także szansa, że zostanie ona wycięta przez twórców, jeśli nie spełni ich oczekiwań. Dlatego też, mimo że jest ona już praktycznie obecna w aplikacji, to jej pojawienie się wciąż nie jest niczym pewnym. Zespół XDA nie znalazł także żadnych grafik ani innych elementów wskazujących na taką funkcjonalność. Miejmy jednak nadzieję, że faktycznie trafi ona do aplikacji.
Zobacz też: Po przegranej Trumpa Huawei wzywa Wielką Brytanię do zmiany zdania
Potencjał tego rozwiązania jest bowiem całkiem spory. Przede wszystkim pozwoli ono na oszczędzenie pakietu internetowego u osób, które muszą liczyć się z limitem. W przypadku tych, które nie mają tego problemu, główną rolę odegra brak zakłóconego postępu oglądania materiałów. Ważne również będzie to, że w przypadku zasilania bateryjnego rano nie znajdziemy urządzenia rozładowanego przez całonocny maraton filmowy, który przespaliśmy. Funkcja ta przyda się także osobom, które mają zwyczaj robić sobie przerwę na jeden odcinek, która kończy się po kilku godzinnym maratonie i prowadzi do masy zaległości. Na pewno znajdzie ona także zastosowanie w dziesiątkach innych scenariuszy, których nawet nie przewidziałem. Nie wiadomo, czy wyłącznik czasowy trafi także webową wersję serwisu.
Źródło: XDA