Brak maszyn do produkcji procesorów

Rok 2024 będzie przełomowy, jeśli chodzi o procesory – ale nie dla Intela

2 minuty czytania
Komentarze

Liczba tranzystorów w układzie scalonym podwajała się mniej więcej co dwa lata. Zasada nazwana prawem Moore`a funkcjonuje już od początku lat siedemdziesiątych. Co jakiś czas jednak pojawiają się głosy mówiące o jego końcu ze względu na granice miniaturyzacji układów. To jednak nie nastąpi zbyt szybko między innymi dzięki TSMC. Firma ta od roku pracuje nad procesem technologicznym 2 nm i niedawno dokonała przełomu w tej dziedzinie.

Proces 2 nm od TSMC w 2024 roku

Proces 2 nm od TSMC w 2024 roku

TSMC założyło zespół badawczo-rozwojowy w zeszłym roku, aby określić ścieżkę rozwoju dla 2 nm. Źródła łańcucha dostaw twierdzą, że TSMC oparł tę technologię na nowej architekturze wielo-kanałowego tranzystora efektów polowych, czyli MBCFET. Ta najwyraźniej rozwiązuje fizyczne ograniczenia związane z wykorzystaniem kontroli prądu upływu FinFET ze zmniejszeniem procesu technologicznego. Warto przypomnieć, że TSMC już wcześniej ogłosiło, iż produkcja układów 2 nm odbędzie się w zakładzie ulokowanym w chińskim mieście Baoshan. Najważniejszy będzie jednak zakład w Hsinchu, który jest ulokowany na Tajwanie. Firma zauważyła również, że planuje wybudować cztery kolejne zakłady produkcyjne wafli krzemowych w tym procesie. Ich budowa ma się zakończyć już w 2023 roku, natomiast masowa produkcja nowych układów wystartuje w 2024 roku. 

Zobacz też: 5 milionów Polaków wysłało swoje dane do RDK. Efekt? Łatwiej komunikują się z urzędami

No dobrze, ale co ma do tego Intel? Otóż zarówno Niebiescy, jak i Samsung słyną z tego, że sami produkują własne układy scalone. I o ile Samsung jest zaledwie kilka miesięcy za TSMC, tak Intel utknął kilka lat za Tajwańczykami. Co gorsza, niewiele wskazuje na to, aby szybko nadrobił zaległości. Wręcz przeciwnie, przepaść między nimi zdaje się pogłębiać. Warto dodać, że z usług TSMC korzysta Apple, MediaTek i Qualcomm, czyli czołowi producenci układów ARM z wyłączeniem Samsunga. Podobnie sprawa wygląda w przypadku AMD, które jest głównym konkurentem dla Intela. Już jakiś czas temu pojawiły się głosy, że Niebiescy będą musieli schować dumę do kieszeni i poprosić TSMC o produkcję swoich układów. Biorąc pod uwagę nowe plany Tajwańczyków amerykański producent procesorów raczej nie ma wyboru. W innym wypadku będzie bardzo mało konkurencyjny na rynku.

Źródło: TechSpot

Motyw