Qualcomm z licencją na Huaweia

Qualcomm z licencją na Huaweia – P50 może dostać Snapdragona

2 minuty czytania
Komentarze

We wrześniu poinformowano, że z powodu nowych sankcji nałożonych na Huaweia jego wykonawca procesorów, czyli TSMC nie może dalej z nim współpracować. W związku z tym tajwański gigant nie był w stanie wyprodukować odpowiednio dużej ilości układów Kirin dla chińskiego przedsiębiorstwa. Ostatnio zgłoszono, że Qualcomm potwierdził złożenie wniosku o licencję na dostawę chipsetów do Huaweia. Okazuje się, że producent układów Snapdragon uzyskał stosowne zezwolenie. 

Qualcomm z licencją na Huaweia

Qualcomm z licencją na Huaweia

Huawei jest znany z używania autorskich Kirin do napędzania swoich smartfonów. Chińska firma projektuje je poprzez swój oddział HiSilicon, jednak nie potrafi ich produkować. Warto podkreślić, że to nie jest nic zaskakującego w tej branży. Z dużych firm jedynie Intel i Samsung potrafią same produkować własne układy. Pozostali duzi producenci procesorów zlecają to firmom zewnętrznym jak właśnie TSMC czy Samsung. W przypadku Huaweia praktyczna produkcja była prowadzona przez TSMC. Jednak to bez znaczenia, ponieważ wrześniowe zaostrzenie sankcji odcięłoby firmę od każdego producenta zdolnego do produkcji nowoczesnych układów. Wszystko przez to, że zakładały one odcięcie od Huaweia każdej firmy korzystającej w jakimkolwiek stopniu z amerykańskiej technologii. Dlatego też, w sierpniu Dyrektor Generalny Huawei Consumer Business, stwierdził, że seria Mate 40 może być ostatnimi smartfonami firmy z układami Kirin.

Zobacz też: Co czwarty żołnierz będzie uzbrojonym robotem do 2030 roku – tak twierdzi angielski generał

Warto podkreślić, że TSMC odmawia jakiegokolwiek komentarza w kwestii, czy w ogóle złożyło wniosek o licencję na Huaweia. Dodatkowo Qualcomm jest jedynym producentem mobilnych SoC, jaki takową otrzymał. Bardzo prawdopodobne jest więc, że Huawei P50 będzie flagowcem chińskiego giganta, w którego wnętrzu będzie biło amerykańskie serce. A dokładniej Snapdragon 875. Podobny los może natomiast spotkać pozostałe smartfony producenta, chociaż te z oczywistych względów będą raczej wyposażone w tańsze układy. Czy to oznacza, że Huawei jest już skazany na Qualcomma? Ani trochę. MediaTek również się stara o licencję. Dodatkowo Kirin byłby łakomym kąskiem dla Samsunga. Zakładając więc, że TSMC sobie odpuściło Huaweia, to możliwe, że autorskie układy giganta znów będą produkowane. Jednak nie na Tajwanie, a w Korei. Oczywiście o ile Samsung złoży odpowiedni wniosek i otrzyma na to licencję.

Źródło: Gizmochina

Motyw