Samsung 5G europa

Wcześniejsza premiera Samsunga Galaxy S21 jako cios w Huaweia? Takie krążą głosy

2 minuty czytania
Komentarze

Według źródeł Reutersa Samsung wypuści na rynek serię Galaxy S21 miesiąc wcześniej, niż zwykle ma to miejsce. Jest to dość zaskakujące, ponieważ w związku z pandemią większość producentów zalicza raczej opóźnienia. Tymczasem flagowiec Koreańczyków ma trafić do sprzedaży jeszcze w styczniu 2021 roku. Analitycy twierdzą, że ma to na celu jak najszybsze przejęcie rynku należącego obecnie do Huaweia. Firma ma nadzieję, że podczas wymiany smartonów to właśnie na jej produkty zdecydują się dotychczasowi użytkownicy chińskiej marki.

Samsung Galaxy S21 sposobem na Huaweia

Samsung Galaxy S21 sposobem na Huaweia

Warto zauważyć, że potwierdza to wcześniejszy raport, który spekulował 14 stycznia jako datę ogłoszenia. Ponadto, źródło Reutersa twierdzi, że zapasy Huaweia skończą się na początku przyszłego roku. To oznacza, że chińska firma będzie miała przestój w produkcji. Inne doniesienia sugerują, że najnowsza seria Huawei Mate 40 już teraz boryka się z niedoborem w niektórych regionach, nawet na terenie Chin. Jeśli to prawda, to fani marki będą zmuszeni do zmiany, albo pozostania z dotychczasowym urządzeniem. Biorąc pod uwagę gigantyczne udziały Huaweia w rynku, to otwiera się właśnie gigantyczny rynek zbytu, który każdy będzie chciał zagarnąć dla siebie.

Zobacz też: Specyfikacja Moto G Stylus 2021 bez tajemnic. Średnia półka jak się patrzy

Samsung musi więc być szybszy i lepszy od konkurencji. Inni producenci również widzą tutaj bowiem wielką szansę dla siebie. Ponadto coraz więcej firm dostaje licencje na współpracę z Huaweiem. Zmiana sterów u władz Stanów Zjednoczonych może natomiast wpłynąć na jeszcze lepszą poprawę warunków dla chińskiego giganta. Ten natomiast nie będzie się biernie przyglądał temu, jak konkurencja zabiera mu klientów i najprawdopodobniej przystąpi do kontrataku tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. Ta zaciekła walka o klienta może więc oznaczać, że rok 2021 będzie bardzo ciekawy. I to nie tylko pod względem zmian na rynku, ale i urządzeń, które na niego trafią. 

Źródło: Gizmochina

Motyw