Nokia C1 Plus - specyfikacj

Nokia C1 Plus udowadnia, że przez najbliższe kilka miesięcy nowe smartfony z Android Go nie mają sensu

2 minuty czytania
Komentarze

W grudniu 2019 roku firma HMD Global zaprezentowała telefon Nokia C1. Jest to kompaktowy, prosty smartfon z Androidem Go. Spekuluje się, że telefon Nokia o numerze modelu TA-1312, który został niedawno certyfikowany przez Euroazjatycką Komisję Gospodarczą (EWG), może być dostarczony jako zaktualizowana wersja Nokii C. Nowy raport portalu Nokia Power User ujawnił kluczowe szczegóły dotyczące Nokii C1 Plus. Wycieki sugerują, że data premiery urządzenia może być bliska.

Nokia C1 Plus – specyfikacj

Nokia C1 Plus - specyfikacj

Problem w tym, że to urządzenie może nie mieć najmniejszego sensu. I to nie z winy samej Nokii, a Google… Zaraz to jednak wyjaśnię dokładniej. Najpierw zajmijmy się specyfikacją urządzenia. Smartfon zostanie wyposażony w 5,45-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD+. Jego sercem natomiast ma być ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 1,4 GHz. Niestety, nie znamy jego producenta ani numeru modelu. Można jednak założyć, że mowa tu o rdzeniach Cortex-A53. Jeśli chodzi o baterię to ta oferuje skromne 2 500 mAh. Jest to mała wartość, jednak w tak prostym urządzeniu raczej niewiele będzie okazji na to, by ją porządnie obciążyć. Dzień powinna wytrzymać. Kolejną kwestią, która w innych okolicznościach byłaby rozczarowaniem, jest wbudowana pamięć. Zaledwie 16 GB wypada blado, ale znowu: jest to Android Go. Z tyłu znajdziemy natomiast 5 MPx aparat. Konstrukcja o podobnej rozdzielczości znajdzie się również z przodu. 

Zobacz też: Drugi sezon Wiedźmina pojawi się później – ekipa zwija się z planu

Nokia C1 Plus zapowiada się więc jak przeciętny smartfon z Androidem Go. Problem w tym, że tuż za rogiem jest Android 11 Go. Czyli system, który poradzi sobie z 2 GB pamięci operacyjnej. Natomiast dodatkowy 1 GB RAM dałby smartfonom z nim niezłego kopa. Dlatego też zakup urządzenia z Android Go obecnie nie ma sensu. W sklepach są jedynie wersje z zaledwie 1 GB pamięci operacyjnej. Jeśli chcemy kupić tak prostego smartfona, znacznie lepszym pomysłem będzie poczekania, aż wyjdą urządzenia z podwojoną pamięcią. Te nie powinny być jakoś szczególnie drogie. W końcu producenci decydują się na obecne rozwiązanie nie ze skąpstwa, a z faktu, że to największa obsługiwana obecnie wartość. Dlatego też jak dobrym smartfonem Nokia C1 Plus by nie była, to lepiej ją omijać. Miejmy nadzieję, że po premierze Androida 11 Go dostanie ona bogatszy wariant. 

Źródło: Gizmochina

Motyw