Szef Take-Two uważa, że cena ich gier powinna być jeszcze wyższa

2 minuty czytania
Komentarze

Ceny gier zarówno konsolowych, jak i pecetowych wzrosły zauważalnie na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat. Można by było pomyśleć, że przejście na cyfrowy model dystrybucji spowoduje, że staną się one tańsze. Nic jednak mylnego, niejednokrotnie są one droższe, aniżeli ich pudełkowe wersje. Niektórzy producenci uważają jednak, że obecne ceny za gry nadal są za niskie. Jednym z nich jest Take-Two Interactive, które uważa, że ich tytuły są tak dobre, że powinny kosztować więcej.

Szef Take-Two Interactive uważa, że cena ich gier powinna odpowiadać wysokiej jakości

Take-Two cena gier

Nowa generacja konsol wraz z nowym sprzętem przyniosła niestety również zauważalny wzrost cen gier. Na razie nie wszyscy producenci zdecydowali się na taki krok, jednak prawdopodobnie jest to kwestia czasu, kiedy będziemy musieli wydać ponad 300 złotych za interesujący nas tytuł. Jednym z producentów, którego gry zauważalnie podrożały jest Take-Two Interactive. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się informacja o cenie, jaką przyjdzie nam zapłacić za GTA V na konsole nowej generacji. I mówimy tutaj o grze, która ma już swoje lata, ponieważ jej premiera pamięta jeszcze czasy PlayStation 3. Okazuje się jednak, że według szefa Take-Two Interactive cena ta jest odpowiednia, a nawet jeszcze zbyt niska za jakość oferowaną przez gry wydawane przez firmę. Prezes firmy zarządzającej Rockstar i 2K Games pobudził więc delikatnie branże gier wideo tymi słowami.

Zobacz też: Fortnite wraca na iPhone? Dzięki Nvidii to może być prawda

Z kwartalnego podsumowania finansowego firmy dowiadujemy się , że najlepiej sprzedającymi się grami były NBA 2K20 oraz 2K21. Należy się również spodziewać, że firma na pewno nie zrezygnuje z mikropłatności. Stanowiły one bowiem aż 59% całkowitego wygenerowanego przychodu. Take-Two jest również otwarte na inne modele biznesowe. Strauss Zelnick nie wyklucza rozwijania segmentu free-to-play z monetyzacją z mikropłatności. Czy jednak podwyższanie cen do takich kwot jest zasadne? Jeśli obecny trend nie wyhamuje, to może się okazać, że za GTA VI w dniu premiery będziemy musieli zapłacić ponad 400 złotych. Jeśli tak się stanie, to granie w gry komputerowe okaże się jeszcze droższym hobby niż obecnie. Może się to jednak odbić na wynikach finansowych korporacji, ponieważ mniejsza ilość użytkowników zdecyduje się na zakup danego tytułu.

Źródło: PCGamer

Motyw