Mi 10 Ultra firmy Xiaomi jest jednym z niewielu telefonów obsługujących szybkie ładowanie do 120 W. A przynajmniej tak twierdzi producent. Jest to również jeden z niewielu telefonów, które obsługują funkcję Quick Charge 5, która zapewnia szybkie ładowanie 100 W+. A przynajmniej takie parametry przypisuje tej technologii Qualcomm. Co więcej, ładowarka o mocy 120 W jest od razu dostępna w pudełku. Większość producentów dodaje znacznie wolniejszą.
Xiaomi Mi 10 Ultra ładuje się znacznie wolniej
Ktoś jednak postanowił krzyknąć: sprawdzam! Portal Android Authority dokonał pomiarów parametrów szybkiego ładowania dla Xiaomi Mi 10 Ultra i wyniki odbiegają od tych obiecywanych przez producenta. Mowa tu o ładowaniu wolniejszym aż o 2/3. Zamiast obiecanych 120 W, smartfon ładował się z mocą 80 W. Mowa więc o znacznie mniejszej mocy. Wiele osób może więc zadać sobie pytanie: co z brakującymi 40 W? Czy ta energia się marnuje? Na szczęście nie i to z dwóch powodów. Po pierwsze oznaczałoby to wyższe rachunki za prąd, a po drugie pożar mieszkania. W końcu takie straty energii musiałyby pójść w ciepło. Bardzo dużo ciepła. To jednak nie ma miejsca.
Zobacz też: Przenoszenie danych z Endomondo – jak to zrobić i do kiedy jest na to czas?
Test wykazał, że ładowarka zaczyna pobierać 92,3 W mocy po pierwszym podłączeniu, a następnie spada do 86,4 W przez większą część czasu trwania ładowania. Moc odbierana przez samą słuchawkę wynosi 80,1 W. Tester w tym miejscu zachwala to rozwiązanie jako najbardziej efektywne, z jakim miał do tej pory do czynienia. Tak szybkie ładowanie sprawia, że wystarczy zaledwie 21 minut, aby w pełni naładować pustą baterię. Dla porównania podłączenie 18 W ładowarki wymagało aż 68 minut. Jeśli coś się tutaj Wam nie zgadza i z proporcji wynika, że ładowarka o ponad czterokrotnie większej mocy wcale nie ładuje cztery razy szybciej, to już śpieszę z wyjaśnieniem. Otóż te 80,1 W i 18 W to jedynie moc maksymalna. Wraz z uzupełnianiem się baterii zaczyna ona spadać. Inaczej spowodowałaby uszkodzenie akumulatora albo nawet i jego zapłon.
Źródło: AndroidAuthority