Microsoft udostępnił opcjonalną aktualizację, która usuwa Adobe Flash z systemu Windows 10. To jednak nie wszystko. Owa poprawka uniemożliwia jego ponowną instalację, torując drogę do ewentualnej śmierci aplikacji w 2021 roku. Jednakże, jak zauważył Bleeping Computer, aktualizacja (KB4577586) usuwa tylko wersję Flash dołączoną do systemu Windows 10, a nie dowolną samodzielną wersję, którą samemu zainstalowaliśmy. Nie usuwa również Flasha z Microsoft Edge ani innych przeglądarek.
Aktualizacja Windowsa usuwa Flasha
Obsługa technologii Flash w Windows 10 zostanie oficjalnie zakończona pod koniec tego roku. Przy okazji Adobe wstrzyma dalsze aktualizacje dla przeglądarki Internet Explorer 11 i starszej (nie opartej na Chromium) wersji Edge do grudnia. Najnowsza wersja Edge, wykorzystująca silnik Google Chrome, straci wsparcie dla Flash’a w styczniu 2021 roku.
Udostępniamy tę aktualizację przed zakończeniem wsparcia technicznego, aby pomóc klientom przetestować i zweryfikować ich środowiska pod kątem ewentualnych skutków, jakie może przynieść usunięcie Adobe Flash Player.
— Podaje Microsoft.
Zobacz też: Wiemy, kiedy spodziewać się premiery mobilnego Crash Bandicoot: On the Run!
W zeszłym miesiącu firma Microsoft opublikowała harmonogram zakończenia programu Flash. Stwierdziła w nim, że narzędzie do usuwania programu Flash stanie się opcjonalną aktualizacją w Windows Update na początku 2021 roku. Po kilku miesiącach stanie się ono zalecaną aktualizacją. Natomiast latem 2021 roku Microsoft usunie związane z Flashem ramy programistyczne, polityki grupowe i interfejsy użytkownika ze starszych wersji Edge i IE11. Zostanie to dokonane poprzez kumulatywne aktualizacje w wielu wersjach systemu Windows, w tym Windows 10 i 8.1. Jak widać, owa opcjonalna aktualizacja ujrzała światło dzienne znacznie wcześniej.
Źródło: Engadget