Jak wiadomo tematyka zbliżających się targów CES to nie tylko smartfony i tablety. Po ostatnich zapowiedziach Motoroli RAZR MAXX przyszła pora na podkręcenie atmosfery wiadomościami o dosyć nietypowych akcesoriach. Producent zapowiedział bowiem technologię, która mogłaby pozwalać na bezprzewodowe ładowanie urządzeń mobilnych.
Póki co wszystko jest wielką tajemnicą. Nie do końca wiadomo czy Motorola pracuje nad tym sama, ani nawet czy ową nowinkę ujrzymy już na targach CES. Budowa oraz sposób działania takiej ładowarki też póki co nie jest do końca jasny. Wiemy jedynie, że urządzenia tego typu działają w oparciu o indukcję. Dzięki polu elektromagnetycznemu, prąd przekazywany jest (na niewielką odległość) z cewki stacji ładującej do cewki urządzenia ładowanego. Co ciekawe, urządzenia tego typu charakteryzuje również większa odporność przy kontakcie z wodą.
Co sądzicie na ten temat? Czy jest to ewolucja mobilności związanej z urządzeniami typu smartfon i tablet, czy wręcz rewolucja? Ja osobiście nie mogę się doczekać, aż uwolnię się od metrów kabli od ładowarek oraz transmisji danych.
źródło: orange.pl, helloandroid.com